Buttiglione: nie przesadzajmy z negatywnym osądem Europy
15 marca 2003 | 17:38 | zas //per Ⓒ Ⓟ
Przed traktowaniem Polski jako jedynego obrońcy chrześcijaństwa w Europie przestrzegł minister ds. europejskich w rządzie włoskim prof. Rocco Buttiglione. – Europa Zachodnia nie jest tak zepsuta, jak się czasem wydaje – podkreślił.
Prof. Buttiglione przemawiał 15 marca podczas IV Zjazdu Gnieźnieńskiego.
– W każdym pokoleniu jest walka dobra ze złem. W każdym pokoleniu Europa walczy o obecność wartości chrześcijańskich w Europie. Byłoby błędem, gdybyśmy myśleli, że Polska może zrobić to sama – powiedział Buttiglione.
Włoski minister zaznaczył, że „Polska może dopomóc Europie w odnalezieniu chrześcijańskiej tożsamości”, ale dodał zarazem, że „Europa Zachodnia nie jest tak zepsuta, jak się czasem wydaje”.
Cytując homilię wygłoszoną przez Jana Pawła II w Gnieźnie w 1979 r., w której Papież po raz pierwszy przypomniał o Wschodniej i Zachodniej tradycji Starego Kontynentu, Buttiglione podkreślił, że „walka o wartości chrześcijańskie jest zadaniem wspólnym”.
Jako przykład wspólnych zmagań o chrześcijaństwo w Europie przywołał polskiego króla Jana III Sobieskiego, który w 1683 r. pospieszył z odsieczą pod Wiedeń, oblegany przez islamską Turcję. – Sobieski ratował nie tylko Europę, ale i Polskę. Gdyby upadł Wiedeń, upadłaby bowiem i Polska – stwierdził Buttiglione.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.