Bydgoszcz: Droga Krzyżowa z Janem Pawłem II

„Droga Krzyżowa z Janem Pawłem II” – to myśl przewodnia tegorocznego nabożeństwa ulicami Bydgoszczy, w którym przeszli w sobotę wieczorem wierni, a także członkowie grup i stowarzyszeń. Było ono wstępem do obchodów Niedzieli Palmowej w diecezji bydgoskiej.

Modlitwę zorganizowało diecezjalne duszpasterstwo młodzieży. W tym roku poszczególne stacje były rozważane na trasie od Bazyliki św. Wincentego á Paulo do Starego Rynku. – Jest to szczególny rok, w którym wszystkie wydarzenia zostały podporządkowane beatyfikacji Jana Pawła II. Dlatego my również pragnęliśmy w czasie tej Drogi Krzyżowej, aby Ojciec Święty do nas przemówił. Mogliśmy usłyszeć świadectwa ludzi, którzy z nim byli, znali go, ale również wypowiedzi samego papieża, kiedy zajmował głos w ważnych sprawach, dotyczących poszanowania godności człowieka – podkreślił ks. Dariusz Białkowski.

Diecezjalny duszpasterz młodzieży wrócił do obrazu krzyża, który tak czule był tulony przez Jana Pawła II podczas jego ostatniego Wielkiego Piątku. – Byliśmy świadkami momentu, w którym rozpoczęło się jego wspinanie na Golgotę, jego Wielki Tydzień. Dzisiaj cieszymy się i patrzymy na Jana Pawła II jako tego, który błogosławi nam już z nieba. Droga Krzyżowa ulicami miasta to moment, w którym mamy sobie odpowiedzieć na pytanie, co znaczy dla mnie śmierć Chrystusa. On często jest obok nas, cierpi w drugim człowieku, umiera, a my jesteśmy obojętni – zakończył kapłan.

„Krzyż Chrystusa jest najdoskonalszym objaśnieniem sensu cierpienia oraz jego wartości w życiu i historii. Krzyż jest wezwaniem do odpowiedzi miłością na miłość. Nie zawsze jesteśmy w stanie znaleźć w planach Bożych odpowiedź na pytanie, dlaczego cierpienie znaczy drogę naszego życia. Jednak dzięki wierze możemy osiągnąć pewność, że chodzi tu o plan miłości, w którym cała ogromna gama krzyży, małych i dużych, zmierza do całkowitego złączenia się w jedynym Krzyżu” – to jedno z wielu rozważań Jana Pawła II, które wypowiedział w 1983 roku podczas audiencji.

Biskup Jan Tyrawa podkreślił, że jest to moment, w którym powinniśmy myśleć przede wszystkim o sobie samych. O tym, kim w rzeczywistości jesteśmy i jakie jest nasze życie, czyli o tym, na co dzisiaj rzadko zwracamy uwagę. – Myśmy tę przestrzeń wyrzucili poza swoją świadomość. Życie człowieka zredukowaliśmy do techniki – powiedział. Hierarcha dodał, że krzyż jest z jednej strony znakiem owej tajemnicy, a z drugiej propozycją możliwości zachowania się człowieka w tej przestrzeni, którą nazywamy tajemnicą. – Krzyż jest i będzie tak długo, jak będzie istniała chrześcijańska kultura, chrześcijańska Europa. Będzie znakiem tożsamości europejskiej – zakończył bp Tyrawa.

Świadectwa zostały wplecione w rozważania, a czytała je uczestnicząca w modlitwie młodzież.