Bydgoszcz: festyn wspierający formację kandydatów na misjonarzy
31 maja 2009 | 13:59 | jm Ⓒ Ⓟ
Dziś w Bydgoszczy festyn wspierający Zgromadzenie Ducha Świętego. Dochód ze sprzedaży dziesięciu tysięcy losów zostanie przeznaczony na formację przyszłych misjonarzy.
Dzięki temu kandydaci będą mogli w czasie drogi seminaryjnej poprzez specjalne staże, zgłębianie wiedzy na temat różnych kręgów kulturowych, naukę języków, poznać realia i specyfikę codziennej pracy misyjnej.
– W zmieniającym się świecie, coraz mocniej dostrzegamy wagę i rolę formacji. Jej wpływ rzutuje na całe życie młodego zakonnika. Formacja sprawia jakim on będzie w przyszłości człowiekiem – powiedział KAI prowincjał Zgromadzenia Ducha Świętego o. Andrzej Wichowski CSSp.
Hasło tegorocznego festynu „Duchacze dzieciom – dzieci misjom” nawiązuje do przypadającego jutro Dnia Dziecka. Misjonarze pracują także wśród najmłodszych na wielu kontynentach. Obecnie w Wyższym Seminarium Duchownym Zgromadzenia Ducha Świętego przygotowuje się do tej posługi w formacji podstawowej czternastu seminarzystów.
Przygotowania do wielkiego święta trwały kilka miesięcy. Spotkanie może przebiegać w takiej formie dzięki ludziom świeckim. W grupie osób o wrażliwym sercu na potrzeby misyjne od wielu lat znajduje się pani Joanna Niezgódka. – W dobie kryzysu powołań mało jest ludzi chcących głosić Ewangelię wśród najuboższych, chorych i biednych. Dlatego warto wspomagać tych, którzy niesieni sercem i wiarą podejmują się opowiadania o Chrystusie gdziekolwiek zostaną posłani – zauważyła.
W programie nie zabrakło „100 pytań do Prezydenta Bydgoszczy”, występu Zespołu „Żuki” oraz Zespołu Młodzieży Misjonarskiej „Hołd”. Festyn poprzedziło nocne czuwanie modlitewne, którego tematem były słowa zaczerpnięte z Ewangelii św. Jana – Duch daje życie. O północy jego uczestnicy wzięli udział w Eucharystii.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.