Bydgoszcz: I Diecezjalna Pielgrzymka Rodzin

We wspomnienie liturgiczne św. Joanny Beretty Molli w Bydgoszczy miała miejsce I Diecezjalna Pielgrzymka Rodzin. Uczestnicy przybyli do kościoła Świętej Rodziny, gdzie wysłuchali specjalnej konferencji, wzięli udział w nabożeństwie, Eucharystii z ucałowaniem relikwii, a także w festynie rodzinnym.

W świątyni na Piaskach od 2008 roku znajdują się relikwie św. Joanny Beretty Molli, patronki narzeczonych i zakochanych, małżonków i rodziców, kobiet w stanie błogosławionym, rozeznających powołanie, służby zdrowia, stowarzyszeń charytatywnych i Akcji Katolickiej. – Ta świecka święta staje przed nami jako wyjątkowy świadek Bożej miłości, którą realizowała w swoim życiu z wielkim oddaniem, jako kochająca żona i matka. Chcieliśmy, aby był to dzień szczególnej modlitwy za wszystkie rodziny naszej diecezji – powiedział duszpasterz rodzin ks. Arkadiusz Muzolf.

Eucharystii przewodniczył dyrektor Wydziału Duszpasterskiego Diecezji Bydgoskiej, ks. dr Sylwester Warzyński. Nawiązując do życia św. Joanny Beretty Molli, mówił, że ta Święta w przeciwieństwie do "głośnych" przypadków nie zasługujących na miano wzoru – jest cichym świadkiem piękna małżeństwa, macierzyństwa, rodziny. W otaczającej nas antyrodzinnej propagandzie ta wykształcona, mądra, pogodna i szczęśliwa kobieta, żona, matka, jawi się jak szczególnego rodzaju drogowskaz pokazujący, że szczęście człowieka idzie przez rodzinę – podkreślił.

– Takie słowa, jak wierność, odpowiedzialność, lojalność zupełnie straciły dziś na wartości. Widzimy to niemal każdego dnia. I pytamy, dlaczego przemoc? Skąd tyle nieuczciwości i zwykłego chamstwa? Skąd tyle zajadłości? – pytał ks. Warzyński. – Dla każdego myślącego człowieka odpowiedź może być tylko jedna. Coś złego dzieje się z naszymi rodzinami. Trzeba je wspierać. A dziś – jak w jakimś zaślepieniu – próbuje się rodzinę przedefiniować. Wbrew tak łatwo wypowiadanym deklaracjom, prowadzi się politykę antyrodzinną – dodał.

Ks. Warzyński, przypominając zaangażowanie świętej w działalność Akcji Katolickiej, wskazał, że katolik nie może być bierny, nie może nie podejmować konkretnych działań w obronie rodziny. – Święta Joanna Beretta Molla przypomina całym swoim życiem, że nie ma nic lepszego dla świata jak kochająca się rodzina. Dzisiejszy pogubiony świat właśnie ojców i matek potrzebuje. Nie dajmy się przekonać, że lekarstwo na problemy to związki partnerskie, wolne związki, homozwiązki, adopcja dzieci przez pary jednopłciowe. Lekarstwo to normalna, szczęśliwa rodzina – zakończył.

I Diecezjalna Pielgrzymka Rodzin zakończyła się wspólnym festynem przed Domem Rekolekcyjnym im. św. Wojciecha na Piaskach. Tam, oprócz przygotowanej specjalnie dla uczestników grochówki, czekało wiele atrakcji, z których skorzystały całe rodziny.

Joanna Beretta Molla – włoska lekarka, święta Kościoła katolickiego – urodziła się 4 października 1922 roku k. Mediolanu. Po ślubie z Piotrem Mollą urodziła w 1956 roku syna Pierluigiego, w 1957 roku córkę Mariolinę, a w 1959 roku córkę Laurettę. We wrześniu 1961roku, pod koniec drugiego miesiąca ciąży, w jej macicy rozwinął się włókniak. Mimo tzw. wskazań medycznych do przerwania ciąży zdecydowała się donosić ją do końca. I tak 21 kwietnia 1962 roku urodziła się jej kolejna córka Gianna Emanuela. Pomimo starań lekarzy Molla zmarła 28 kwietnia w wieku 39 lat.