Bydgoszcz: koncert cecyliański w wykonaniu połączonych chórów diecezji
19 listopada 2011 | 18:39 | jm Ⓒ Ⓟ
„Laudate Dominum”, „Ave Maria”, „Jerusalem”, „Locus iste”, „Miserere” – to tylko niektóre z utworów wielkich kompozytorów, które wierni mogli usłyszeć podczas koncertu cecyliańskiego w sobotę wieczorem w Bydgoszczy. W kościele Świętej Jadwigi Królowej zabrzmiały dzieła w wykonaniu połączonych chórów diecezji bydgoskiej. Muzycy czcili swoją patronkę – św. Cecylię.
Za pulpitem dyrygenckim stanęli: Michalina Spychalska, Jan Lach, Marian Wiśniewski, Kamil Turalski oraz Janusz Sierszulski. – Osiem lat temu grupa dyrygentów chórów kościelnych oraz Polskiego Związku Chórów i Orkiestr pod opieką duchową księdza kanonika Tomasza Cyla, postanowiła organizować każdego roku w okolicach wspomnienia św. Cecylii – patronki śpiewu i muzyki kościelnej – muzyczne spotkania chórów. Po pierwsze – by integrować śpiewaków chórów naszego regionu, a po drugie – by pielęgnować muzyczną tradycję całego Kościoła, która stanowi skarbiec nieocenionej wartości – powiedział Marian Wiśniewski.
Prezes bydgoskiego oddziału Polskiego Związku Chórów i Orkiestr dodał, że spotkania mają również uzmysłowić dyrygentom, chórzystom, a także organistom, że muzyka sakralna jest artystycznym wyrazem kultu Bożego. – Powstała z inspiracji religijnych i przeniknięta jest pierwiastkiem sacrum, przez co winna odznaczać się powagą i wzniosłością, a zarazem czystością i pięknem. Musi łączyć się integralnie ze słowem i towarzyszącymi jej obrzędami – dodał.
Spotkanie na bydgoskim Wzgórzu Wolności rozpoczęła Msza Święta. Po niej miał miejsce koncert. Przed wiernymi zaśpiewały chóry: „Cantus Cordis”, „Dzwon”, „Fordonia”, „Jubilate Deo” z Bydgoszczy oraz „Soli Deo” z Nakła nad Notecią. – Chcemy, aby działalność zespołów śpiewaczych w posłudze liturgicznej wyrażała modlitwę, nie blichtr. Oczywiście muzyka w kościele nadaje uroczysty charakter świętym obrzędom, jednakże nie może przeradzać się w koncert i artystyczny popis. To można realizować poza liturgią. Walczymy z przenikającymi do liturgii „produktami kultury masowej” – zakończył Marian Wiśniewski.
Ucztę muzyczną uświetnił również Zespół Pieśni Dawnej „Fresca Voce” z Młodzieżowego Domu Kultury nr 5, a także soliści: Izabela Wiśniewska – sopran i Magdalena Król – mezzosopran. – Cieszy mnie to, pomimo tylu przeciwności i szarej codzienności, której każdy chórzysta codziennie dotyka, udaje nam się tworzyć taką wspólnotę. Trzeba dać coś z siebie, nie oczekując nic w zamian. Takie spotkania są jakby uwieńczeniem, wynagrodzeniem za mozolny trud, podejmowanych kilka razy w tygodniu systematycznych prób – powiedział Janusz Sierszulski.
Święta Cecylia, która jest uznawana za patronkę chórzystów, muzyków, opiekunów instrumentów, żyła w II i III wieku. Była męczennicą Kościoła rzymskiego. Późniejsze prezentacje ukazują ją w tunice z palmą męczeńską w dłoni.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.