Bydgoszcz: ministranci i lektorzy zagrali podczas turnieju w halowej piłce nożnej
22 lutego 2014 | 16:47 | jm Ⓒ Ⓟ
Ponad stu ministrantów i lektorów tworzących dwanaście zespołów zagrało podczas Turnieju Liturgicznej Służby Ołtarza w Halowej Piłce Nożnej, który odbywał się dzisiaj w Bydgoszczy. Rywalizacja o zasięgu diecezjalnym wyłoniła oprócz najlepszych drużyn pierwszego piłkarza oraz bramkarza.
Zawody rozpoczęła Eucharystia w bydgoskim kościele św. Antoniego z Padwy. Ksiądz Dariusz Wesołek w swoim słowie do uczestników zwrócił uwagę na ważną postawę sportową fair play. Kapłan przywołał m.in. postać piłkarza reprezentacji Polski Wojciecha Szczęsnego. – Nie wystarczy być świetnym zawodnikiem i dobrym bramkarzem. Trzeba być również dobrym człowiekiem poza boiskiem. Ważne są gesty, słowa, otwartość, życzliwość dla innych – mówił.
Kapłan prowadzi Parafialny Klub Sportowy przy bydgoskiej wspólnocie św. Jana Apostoła i Ewangelisty. – Widzę po swojej pracy z chłopakami, że gdyby właśnie nie klub sportowy, w którym młodzi realizują swoje pasje, przyciągnięcie ich do poznania Jezusa w rzeczywistości codziennego życia byłoby trudniejsze. Myślę, że sport od lat był dziedziną motywującą chłopaków, a jednocześnie wykorzystywaną przez wielu duszpasterzy jako środek prowadzący do Chrystusa – dodał.
Zawody rozegrano w hali sportowej bydgoskiego Zespołu Szkół nr 16. – Duszpasterze pokazują przede wszystkim młodzieży, że ksiądz nie jest tylko tą osobą, która stoi przy ołtarzu. To jest również ten, który potrafi ich zachęcić, zmobilizować, pokazać, że jest również kibicem sportowym. To jest to pole wychowawcze – parafii i szkoły – powiedziała dyrektor placówki Grażyna Lewandowska.
Turniej jest tylko jednym z wielu wydarzeń sportowych na terenie diecezji, nad którymi czuwają diecezjalni duszpasterze. – Gram w piłkę odkąd pamiętam, czyli na pewno 25 lat. Dla chłopaków jestem na pewno trenerem wymagającym. Zawsze powtarzam, że gramy po to, żeby wygrać. A jeśli już przegrywamy, to ze świadomością, że daliśmy z siebie wszystko – powiedział ks. Michał Zawartowski. – Sport niezwykle buduje młodego człowieka. Możemy zaobserwować, że zacieśniają się relacje między młodymi w zespole, ale również pomiędzy poszczególnymi parafiami. Sport jednoczy i scala ludzi – dodał ks. Robert Szczepański.
Nikodem Kunicki reprezentował parafię św. Kazimierza w Łochowie. Na co dzień trenuje w Klubie Sportowym Łochowo. Kibicuje również FC Barcelonie i „Zawiszy” Bydgoszcz. – Piłka nożna jest dla mnie wielkim sportem. Sprawia mi przyjemność oraz na pewno uczy pewnej pokory, kiedy się przegrywa – powiedział.
Turniej zakończył się wręczeniem nagród i pucharów dla najlepszych. Pierwsze miejsce zajęła drużyna z bydgoskiej parafii św. Maksymiliana Kolbego, drugie z parafii św. Jana Apostoła i Ewangelisty w Bydgoszczy, trzecie z parafii św. Marka w Bydgoszczy, a czwarte z parafii Matki Boskiej Nieustającej Pomocy w Bydgoszczy. Sędziowie zawodów wybrali również najlepszego zawodnika i bramkarza. Pierwszym okazał się Oskar Repka z parafii św. Maksymiliana Kolbego w Bydgoszczy, a drugim Jakub Zadrużyński z parafii św. Jana Apostoła i Ewangelisty w Bydgoszczy.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.