Bydgoszcz: modlitwa kibiców i działaczy Zawiszy Bydgoszcz

Kibice, piłkarze, trenerzy oraz działacze Stowarzyszenia Piłkarskiego „Zawisza” zebrali się w wieczorem 24 lutego na wspólnej modlitwie w bydgoskim Sanktuarium Nowych Męczenników. Było to trzecie w historii tak duże spotkanie modlitewne.

Długoletni opiekun duszpasterski klubu piłkarskiego, a zarazem stowarzyszenia, ks. prałat Józef Kubalewski podkreślił, że – w obliczu sporów między kibicami, często nagłaśnianych w mediach – należy podkreślić i tę drugą stronę medalu. – Tę stronę, która jest bardziej błyszcząca i zasadniczo inna. Walki czy przepychanki są marginalną sprawą. Jest i taka grupa ludzi, którzy mają odwagę przyznawać się do Chrystusa. Chcą modlić się o to, by rozgrywki sportowe miały wymiar zdrowej, szlachetnej rywalizacji. By zwyciężał ten, który jest lepszy. To napawa optymizmem na przyszłość – mówił.

Jerzy Mickuś ze Stowarzyszenia Kibiców Zawiszy Bydgoszcz uważa, że tego typu spotkania mają dla każdego, kto w nich uczestniczy, wielkie znaczenie i sens. – Jesteśmy kibicami, ale też i katolikami. Mamy mnóstwo intencji, w których przychodzimy się tutaj modlić. Prosimy Boga o to, aby nasze spotkania na stadionach były bezpieczne. Prosimy także o zdrowie dla naszych piłkarzy, o awans do wyższej klasy rozgrywkowej. Pamiętamy również o działaczach, trenerach, zawodnikach, którzy już od nas odeszli.

Podczas Eucharystii nie zabrakło klubowego wystroju, sztandarów, flag, a zgromadzeni odśpiewali „Bogurodzicę”. Każdy z trzech koncelebrujących Mszę św. kapłanów otrzymał klubowy szalik.

Historia kibiców Zawiszy Bydgoszcz sięga pierwszej połowy lat 70.