Bydgoszcz: modlitwa w rocznicę tragedii smoleńskiej

„Zginęli w drodze do katyńskiego lasu, w służbie prawdy, miłości, pamięci” – mówił bp Krzysztof Włodarczyk, wspominając ofiary katastrofy smoleńskiej.

Rocznica tragicznych wydarzeń sprzed 12 lat zgromadziła w Katedrze św. Marcina i Mikołaja w Bydgoszczy przedstawicieli władz różnych szczebli, cywilnych i mundurowych oraz mieszkańców diecezji. – Będąc w tym miejscu, chcemy znaleźć umocnienie wewnętrzne i duchowe po stracie elity narodowej. W takich momentach szuka się zawsze oparcia w słowie Bożym, które jest żywe, skuteczne, ma moc, daje otuchę, ale i pewne wyjaśnienie – dodał bp, cytując fragmenty Pisma Świętego.

Jak zauważył bp Krzysztof Włodarczyk, 10 kwietnia 2010 roku „Ojczyzna została rażona gromem”. – Zadrżały polskie serca, popłynęły łzy. Każdy z nas, dziś tu obecnych, pamięta tamtą chwilę. W tamtej godzinie duchowej trwogi powtarzaliśmy w pokorze: „Niezbadane są Twoje wyroki, Panie, Twoje rozrządzenia, Twoje drogi…” – mówił.

Wspominając ponownie 96 ofiar, pasterz dodał, że udawały się one na miejsce zbrodni, popełnionej wówczas przed siedemdziesięciu laty, na rozkaz najwyższych sowieckich władz na polskich oficerach – bezbronnych jeńcach niewypowiedzianej wojny. – Katyńska zbrodnia była okrutną ceną, jaką elitom II Rzeczypospolitej przyszło zapłacić za wybicie się Polski na niepodległość po latach zaborów, za dwadzieścia lat polskiej wolności, życie wedle praw ojczystych i wiary ojców – przypomniał.

Biskup Krzysztof Włodarczyk zwrócił także uwagę na prawdę o katyńskiej zbrodni, która przez lata była zakłamywana i kneblowana, dodając, że nie sposób jej zabić, wykorzenić z ludzkiej świadomości. – Ona trwa i wychodzi na jaw w chwilach przełomu. Przyciąga ku sobie ludzi. Odsłania swą moralną moc – podkreślił.

Według biskupa spoiwem życia narodów jest pamięć, zespolona miarą miłości. – To ona tworzy tło dla drogi wspólnot. Wydobywa to, co trwałe, ważne, formujące postawy, wiedzę, świat wartości. Wasza obecność jest przykładem tej pamięci wspartej miarą serca i sumienia. Dziś Polska manifestuje tę dobrą pamięć: modlitwą, rocznicowymi uroczystościami – powiedział, przywołując sentencję św. Jana od Krzyża: „Pod wieczór naszego życia będziemy sądzeni z miłości” . Znamy jedną z dróg ich miłości – Ojczyznę. A Ojczyzna niechaj się za nich modli, niechaj o nich pamięta, niechaj nie gasi swych serc na wspomnienie ich imion, czynów, ich śmierci – zakończył.

Spotkanie modlitewne odbyło się z inicjatywy wojewody Mikołaja Bogdanowicza.