Bydgoszcz: modlitwa w 30. rocznicę wybuchu stanu wojennego

Osoby represjonowane, rodziny ofiar reżimu komunistycznego, działacze „Solidarności”, przedstawiciele władz oraz członkowie Rodziny Radia Maryja zebrali się w bydgoskim kościele św. Andrzeja Boboli na wspólnej modlitwie w 30. rocznicę wybuchu stanu wojennego.

Świątynia, nad którą pieczę sprawują ojcowie jezuici, od wielu lat jest miejscem patronalnym dla Regionu Bydgoskiego NSZZ „Solidarność”. Eucharystii przewodniczył o. Mieczysław Łusiak SJ. Duszpasterz „Solidarności” przytoczył na początek fragment książki „Jezus z Nazaretu” Romana Brandstaettera. – Widzimy zbieżności między nocą pojmania Jezusa i nocą z 12 na 13 grudnia 1981 roku. Wówczas nasza ojczyzna została zdradzona. Judasz też zapewne myślał, że wykonuje mniejsze zło, że jest to konieczność. Rozpoczęła się droga krzyżowa „Solidarności” i całej Polski – mówił.

Kapłan przypomniał o pustych półkach w sklepach, tysiącach osób internowanych, ich rodzinach, około stu ofiarach śmiertelnych i niezwykłym kapelanie, jakim był bł. ks. Jerzy Popiełuszko. – „Solidarność” jednak zmartwychwstała. I Polska zmartwychwstała. I za to też Bogu dziś pragniemy dziękować! – powiedział. Ojciec Łusiak SJ zatrzymał się również nad osobą Wojciecha Jaruzelskiego. – Pan nas zdradził. Niech pan przyzna się, że większość swego życia zdradzał pan Polskę, służąc komunistycznej Rosji, za co też był pan wielokrotnie nagradzany – jak Judasz – mówił.

Jezuita przypomniał, że przez wszystkie lata „drogi krzyżowej lat osiemdziesiątych” minionego stulecia wierni modlili się w świątyni przy Placu Kościeleckich słowami: „Broń nas Boże od pogardy i od nienawiści” do naszych wrogów, do zdrajców. – Jesteśmy tu dziś, by powiedzieć panu, panie Jaruzelski: „Przyjacielu”, w grudniową noc 1981 roku „pocałunkiem” zdradził pan Polskę, zdradził pan nas, posyłając czołgi na ulice. Nie jesteśmy tu dziś po to, by domagać się, by pana skuto w kajdany i internowano, by pańska żona płakała całe noce, nie wiedząc, gdzie pana zamknięto – powiedział.

Z ust duszpasterza „Solidarności” padły w kierunku Wojciecha Jaruzelskiego również słowa wybaczenia. – Wybaczamy przyjacielu, bracie, idź w pokoju. Ale zapłacz wreszcie nad swoją zdradą! Nie mów, że dziś też byś tak postąpił! Nie nazywaj zdrady mniejszym złem, ocaleniem narodu. Uznaj swą winę. Nawróć się. Nie szczędzimy ci słów upomnienia nie po to, by cię dręczyć, ale po to, by cię uratować. By ocalić twoją duszę, która jest nieśmiertelna, a taka, jaką ona jest dziś, do nieba wejść nie może – przestrzegał kapłan.

Ojciec Łusiak SJ podkreślił, że jeśli nie zostanie osądzona zdrada, której na imię „stan wojenny 13 grudnia 1981 roku”, to sprowokowane zostaną następne. – Zresztą, patrząc na to, co dzieje się w dzisiejszej polityce, można mieć obawy, że to już się dzieje. Czyż nie jest tak, że małymi kroczkami oddajemy coraz więcej naszej narodowej suwerenności? Integracja europejska jest na pewno wielkim dobrem, ale czy nadal taka będzie, jeśli ma się dokonywać tak wielkim kosztem? To są na razie tylko pytania. Stawiam je, by poruszyć sumienia rządzących dziś naszym krajem. By i oni nie tłumaczyli wszystkiego „racją stanu”, „mniejszym złem”, „przykrą koniecznością” – zakończył duszpasterz.

W trakcie Eucharystii poświęcony został sztandar Regionu Bydgoskiego NSZZ „Solidarność”. – Trzydzieści lat temu byłem studentem pierwszego roku. Nie internowano mnie. Jednak w momencie, kiedy rozpoczęliśmy działalność, pomagając rodzinom internowanych, dotknęło mnie kilkunastokrotne zatrzymanie i przesłuchiwanie. Nikomu tego nie życzę. Wtedy można było dostrzec to wielkie zło od środka. Spotykamy się ku przestrodze, aby nigdy nie dochodziło do podobnych sytuacji. By władza nie zapominała, jakie powinna zajmować miejsce – powiedział przewodniczący Zarządu Regionu Bydgoskiego NSZZ „Solidarność”, Leszek Walczak.

Eucharystię poprzedziła audycja słowno-muzyczna przygotowana przez młodzież z Ruchu Światło-Życie zatytułowana „Wielcy Polacy o Ojczyźnie i Solidarności”. Modlitwa była transmitowana przez Telewizję Trwam i Radio Maryja. Po zakończeniu uroczystości kościelnych nastąpiło złożenie kwiatów oraz zapalenie zniczy pod tablicą upamiętniającą wydarzenia z pierwszego dnia stanu wojennego. Znajduje się ona na budynku historycznej siedziby NSZZ „Solidarność” w Starym Porcie w Bydgoszczy. Z kolei 13 grudnia w Kujawsko-Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim w Bydgoszczy odbędą się uroczystości wręczenia „Medalu Solidarności – Zasłużony dla Regionu Bydgoskiego” dla działaczy i osób wspierających.