Bydgoszcz: niecodzienne rekolekcje dla bezdomnych i ubogich
18 marca 2011 | 10:13 | jm Ⓒ Ⓟ
Około stu bezdomnych i biednych bierze udział w rekolekcjach wielkopostnych, które zorganizowały siostry ze Zgromadzenia Sióstr Albertynek Posługujących Ubogim w Bydgoszczy.
Rozważania prowadzi ks. Krzysztof Kajut z parafii w Gowidlinie na Kaszubach. Myślą przewodnią jest „Troska Pana Boga”. – Przede wszystkim Jego miłość i troska o drugiego. Nawet kiedy trudno, kiedy źle, to nie znaczy, że Bóg się ode mnie odwraca. Może taka a nie inna sytuacja jest po to, abym dopuścił Boga do swojego serca – mówił kapłan.
Ksiądz Kajut uważa, że sytuacje życiowe uczestników nie są kwestią samej bezdomności czy samotności. Wynikają one przede wszystkim z problemów, z którymi musieli się zetknąć. – Miejsce, w którym się znajdujemy, jest wyjątkowe ze względu na ludzkie tragedie i biedę, które widać w sposób bardzo namacalny. Jestem jednak pewny, że u Jezusa można znaleźć odpowiedź na wszelkie pytania. Tak naprawdę to jest kwestia serca – dodał.
Albertynka s. Aleksandra stwierdziła, że najważniejsza jest miłość do Boga i przede wszystkim szacunek do ludzi, którzy odwiedzają zgromadzenie. – Na co dzień spotykamy się ze sloganami, że karmi się nierobów, alkoholików. Nie wolno w ten sposób spoglądać na ludzkie nieszczęścia. Trzeba człowieka tylko pokochać, otworzyć się na niego i to jest dla nas czymś normalnym. Nie można nikogo szufladkować – powiedziała.
Albertynka podkreśliła, że będąc na placówce w Bydgoszczy, posługując na stołówce, doświadczyła czegoś niezwykłego. – Kocham tych ludzi i bardzo lubię spędzać z nimi czas w jadłodajni. Oni czują się tutaj potrzebni, są w pełni akceptowani. Doskonale wiedzą, że nikt tu nie będzie pouczał ich wbrew ich woli. Nikt również nie zmuszał ich do udziału w tych rekolekcjach – opowiada.
Bożena i Zbigniew są osobami, które dzięki pomocy sióstr swój czas chcą również ofiarować innym. – Tutaj otrzymujemy dobro i mamy przede wszystkim spokój. Możemy trochę zdystansować się do rodzinnych problemów. Dzięki siostrom stanęliśmy na nogi. Rekolekcje zbliżają nas do głębszego przeżywania Wielkiego Postu. Przygotowują w pewien sposób do świąt – powiedzieli.
Dom prowadzony przez Zgromadzenie Sióstr Albertynek Posługujących Ubogim jest otwarty dla każdego potrzebującego. Stołówka prowadzona dla ubogich nie jest organizacją pożytku publicznego, dlatego liczy się każda złotówka i wsparcie ludzi dobrej woli, a także sponsorów. Każdego dnia ze specjalnej kuchni prowadzonej przez siostry korzysta około stu osób.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.