Bydgoszcz: odrestaurowane witraże, nowe ogrzewanie – katedra odzyskuje swój dawny blask

Sześć odrestaurowanych witraży, unowocześnione ogrzewanie, a w przyszłości remont więźby i pokrycia dachowego – katedra bydgoska św. Marcina i św. Mikołaja odzyskuje swój dawny blask. Najstarszą świątynię w mieście i najważniejszą w diecezji czeka jeszcze wiele prac konserwatorskich.

Jak tłumaczy proboszcz świątyni, a zarazem kustosz sanktuarium Matki Bożej Pięknej Miłości, ks. prałat Stanisław Kotowski, ostatnie miesiące to m.in. konserwacja sześciu witraży. – Każdy witraż został zdemontowany do najdrobniejszych części. Następnie założono nowy ołów, a także całkowicie nową oprawę okien. Została wprowadzona szyba zewnętrzna z podziałem na części, która ma ten witraż chronić, a jednocześnie zapewnić większą izolację termiczną – powiedział.

Koszt konserwacji jednego witraża wynosi dwadzieścia tysięcy złotych. – W katedrze zostało całkowicie zmodernizowane ogrzewanie. Dzięki temu jest ono bardziej wydajne. Jednak największym wyzwaniem będzie remont więźby dachowej i dachu. Przygotowujemy się do tego i będziemy na pewno starali się o wsparcie ministerstwa – zakończył proboszcz.

Tematyka witraży dotyczy scen z życia Matki Bożej oraz Jezusa. Są w nich również zawarte tajemnice Różańca Świętego, przeplatane inwokacjami z Litanii Loretańskiej. Każdy witraż składa się z 36 pól o wymiarach 70 x 80 cm, a szkło jest barwione, najczęściej na czerwono, żółto, zielono i niebiesko.

Ówczesna fara, macierz bydgoskich kościołów, została wybudowana w latach 1456-1502. Późnogotycka świątynia jest jedną z najbardziej reprezentatywnych budowli miasta. Najcenniejszym malowidłem datowanym na początek XVI wieku jest obraz Matki Bożej z Różą – patronki diecezji.