Drukuj Powrót do artykułu

Bydgoszcz: ojcowie jezuici solidarni z potrzebującymi

25 grudnia 2009 | 14:19 | jm Ⓒ Ⓟ

Przy wsparciu Zarządu Regionu Bydgoskiego NSZZ „Solidarność” odbyła się 24 grudnia specjalna Wigilia dla potrzebujących, której organizatorem byli bydgoscy ojcowie jezuici. Podczas spotkania nie zabrakło opłatka, tradycyjnych potraw, a także serdecznych życzeń.

Spotkaniu przewodniczył wieloletni duszpasterz ludzi solidarnych o. Mieczysław Łusiak SJ. Podkreślił, że przyzwyczaił się na co dzień do osób, które znalazły się na marginesie życia. – Może dlatego, że mieszkam z takimi ludźmi w naszym ośrodku oazowym w Suchej. Są to alkoholicy, bezdomni. Tworzymy rodzinę. Dlatego jest to dla mnie czymś naturalnym – mówił.

Ojciec Łusiak dodał, że początki nie były łatwe. – Musiałem uczyć się tego bycia z tymi, którzy często z własnej winy znaleźli się w warunkach urągających ludzkiej godności. Jednak gdy człowiek zechce, to wszystko okazuje się proste. Pomaganie jest czymś naturalnym. Jest tym, co mamy w swoich sercach – stwierdził. Jezuita życzył obecnym, aby nie czuli się samotni i odrzuceni. By mieli przy sobie kogoś, kto w nich wierzy, kto na nich liczy.

Obecny na wieczerzy koordynator Zarządu Regionu Bydgoskiego NSZZ „Solidarność” Mirosław Jamroży przypomniał, że związek zawodowy zawsze dbał i dba o najbiedniejszych. – To nie jest tylko wypełnianie statutu, ale wsparcie człowieka na każdej możliwej płaszczyźnie. W tym roku dołożyliśmy wszelkich starań, aby to spotkanie było udane. W naszą akcję włączyły się organizacje zakładowe. Oczywiście jako działacze „Solidarności” ubolewamy, że w naszym kraju takie spotkania w ogóle muszą się odbywać – powiedział.

Z zaproszenia skorzystał pan Zdzisław. – Nie tracę nadziei pomimo tego, że jestem sam, na emeryturze, stary i chory. Dlatego tutaj przychodzę. Dzisiaj święta są dla mnie smutne i szare. To nie to, co było dawniej – powiedział ze wzruszeniem.

Każdy, kto przyszedł do oratorium prowadzonego przez jezuitów, mógł również zabrać potrawy dla swoich najbliższych.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.