Drukuj Powrót do artykułu

Bydgoszcz: osadzeni wzięli udział w „Maratonie Biblijnym”

11 grudnia 2010 | 16:22 | jm Ⓒ Ⓟ

Osadzeni Oddziału Zewnętrznego Aresztu Śledczego w Bydgoszczy wzięli dzisiaj udział w specjalnym „Maratonie Biblijnym”. Skazani odczytali całą Ewangelię według św. Łukasza. Organizatorem spotkania było Stowarzyszenie Bractwo Więzienne.

Prezes jednostki terenowej stowarzyszenia w Bydgoszczy – Anna Stranz podkreśliła, że pomysł nie jest „aż tak nowy”. Wcześniejsze spotkanie odbyło się chociażby we Włocławku. Dodała jednak, że dużym impulsem była adhortacja apostolska Benedykta XVI „Verbum Domini” o Słowie Bożym. – Zawsze czytamy Pismo Święte fragmentami, a teraz chcieliśmy usłyszeć całą Ewangelię św. Łukasza, by w ten sposób przygotować się chociażby do świąt Bożego Narodzenia. To ważne, by Jezus narodził się w sercach naszych i skazanych. Osadzeni mają kontakt z Pismem Świętym. Ufamy, że to ziarno wyda obfity plon – powiedziała.

Włodzimierz S. jest osadzonym i pochodzi z Wielkopolski. Podkreśla, że Pismo Święte daje mu siłę duchową i moralną. – Dzięki temu nie odczuwam, że jestem za kratami, w więzieniu. Zakład traktuję jak chwilowe rozstanie się z najbliższą rodziną. Od samego początku otrzymywałem wielkie wsparcie ze strony bractwa – powiedział.

– Słowo Boże jest mocą. To jest taki „list” od Pana Boga wysłany do nas. Widać, jak to działa tu wśród skazanych. Pierwsza sprawa to wielki szacunek okazywany Pismu Świętemu. Często pojawiają się łzy, które wypływają z serca – dodał Tadeusz Kuczun, zastępca prezesa zarządu jednostki terenowej stowarzyszenia.

Według Janiny Woźniak, która jest kuratorem dla dorosłych Sądu Rejonowego w Bydgoszczy, takie inicjatywy przyczyniają się do tego, że skazani zaczynają inaczej myśleć o sobie. – Tutaj regularnie zaczynają podejmować praktyki religijne, od których często byli daleko. Tu rozmawiamy o takich sprawach jak przestępstwo, kara, sumienie, powrót do środowiska. Dopóki oni nie zrobią swojego rachunku sumienia, nie nazwą po imieniu tego zła, jakie uczynili, to trudno mówić o naprawie życia – powiedziała.

Kierownik Oddziału Zewnętrznego Zakładu Karnego w Bydgoszczy Janusz Tołkaczewski podkreślił, że dzięki działaniu wolontariuszy Stowarzyszenia Bractwo Więzienne skazani bardzo szybko zmieniają swój sposób myślenia, zapatrywania na życie i przyszłość już na wolności. – Sądzę, że gdyby nie oni, nasza praca byłaby o wiele mniej skuteczna. Dużo robimy dla naszych skazanych. Jednak gdyby zabrakło tego dopełnienia, przemiany duchowej, byłoby zupełnie inaczej – stwierdził.

Również dzięki działaniom bractwa we współpracy z Towarzystwem Biblijnym w Polsce do skazanych w całym kraju trafi blisko tysiąc egzemplarzy Pisma Świętego.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.