Bydgoszcz: piesza pielgrzymka do sanktuarium w Byszewie
03 września 2016 | 12:35 | jm Ⓒ Ⓟ
Bractwo Oblatów św. Brygidy zorganizowało pieszą pielgrzymkę, która wyruszyła w sobotę z bydgoskiej katedry do sanktuarium maryjnego w Byszewie. Pątnicy mieli do pokonania ponad trzydzieści kilometrów.
Uczestnicy zawierzyli trud swojej drogi patronce diecezji bydgoskiej Matce Bożej Pięknej Miłości. Biskup bydgoski Jan Tyrawa, zwracając się do zebranych, zachęcił ich do kroczenia w codzienności z Chrystusem i budowania z Nim osobistej relacji. Nawiązując do odczytanego słowa Bożego, zwrócił uwagę na rozumienie religii w Starym Testamencie.
– Religia judaistyczna koncentrowała się przede wszystkim na prawie. Znaczyło to, że być człowiekiem religijnym, wierzącym Żydem, to przestrzegać przepisów, których było bardzo dużo. Natomiast Jezus Chrystus przynosi radykalnie inną wizję wiary, relacji między człowiekiem a Bogiem, Bogiem a człowiekiem. Kierujemy się takimi, a nie innymi zasadami, przykazaniami po to, by przybliżyć się do Niego, a w ostateczności z Jezusem wiązać naszą nadzieję życia wiecznego – mówił.
Początkowo pielgrzymka była podziękowaniem Maryi za opiekę nad dziećmi osób internowanych, więzionych i ubogich podczas koloni w Byszewie, które zorganizowało bractwo. Dzisiaj wspólnota wypełnia swoje zadania, niosąc m.in. pomoc najbardziej potrzebującym. – Jesteśmy przede wszystkim bractwem religijnym, więc chcemy nade wszystko nieść naszą wiarę, świadcząc o Bogu. I wędrowanie taką drogą ma być również dla innych zachętą do tego, że warto – powiedział przewodnik Bractwa Oblatów św. Brygidy, Franciszek Ziółkowski.
Do pielgrzymów, którzy wyruszyli z Bydgoszczy, dołączyła na trasie także grupa z Osielska.
Sanktuarium w Byszewie należało w przeszłości do cystersów. Obecna świątynia została wzniesiona w latach 1610-1663. W ołtarzu znajduje się cudowny wizerunek Matki Bożej Byszewskiej – Królowej Krajny.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.