Drukuj Powrót do artykułu

Bydgoszcz: powstał Wincentyński Dom Miłosierdzia im. św. Małgorzaty Alacoque

18 lipca 2020 | 15:26 | jm | Bydgoszcz Ⓒ Ⓟ

„Czasy, w których przyszło nam żyć, wymagają, byśmy mieli serce Wincentego – otwarte na drugiego człowieka. Trzeba nieść miłość niezależnie od koloru skóry, wyznania czy poglądów” – mówi ks. Sławomir Bar CM ze Zgromadzenia Księży Misjonarzy.

W Bydgoszczy powstał Wincentyński Dom Miłosierdzia im. św. Małgorzaty Alacoque. Znajdą w nim miejsce ofiary przemocy domowej, poszkodowani w pożarze czy powodzi, a także bezdomni.

Św. Małgorzata została patronką domu z dwóch powodów. – Po pierwsze, dostałem go w spadku, ale budynek był tak zniszczony, że zacząłem się zastanawiać, co z nim zrobić. Pomyślałem: sprzedam, a pieniądze pójdą na pomoc biednym. No i wtedy pojawiła się pani Małgorzata. Ona mi dała siłę, odwagę i taką chęć do tego, żebym ten dom wyremontował. Włożyliśmy w to ponad 180 tysięcy – to wszystko ofiary parafian i sympatyków bazyliki. Po drugie przez 40 lat ojcem duchowym św. Małgorzaty, francuskiej wizytki, był św. Wincenty a Paulo – powiedział ks. Sławomir Bar CM.

W 2019 r. podpisano wszystkie dokumenty, a dokładnie od września rozpoczęto remont. – Musieliśmy wymienić podłogi, całą instalację grzewczą, elektryczną, kanalizacyjną, przebudowaliśmy ściany, zrobiliśmy dodatkowe łazienki. Tak, żeby zmieściło się tutaj kilka rodzin – które, na przykład, straciły dom w pożarze czy musiały uciekać przed powodzią. Chcieliśmy też odciążyć siostry albertynki, które na ul. Koronowskiej prowadzą jadłodajnię i ogrzewalnię. Będzie tu miejsce dla bezdomnych, którzy zimą nie mają gdzie się podziać. Jedno z pomieszczeń przeznaczone jest dla bezdomnych, którzy po wyjściu ze szpitala trafiają prosto na ulicę. Przyjeżdża też do miasta wiele rodzin z dziećmi, które muszą być hospitalizowane – rodzice często nie mają gdzie przenocować, bo ich nie stać na hotel – tłumaczy proboszcz bydgoskiej parafii św. Wincentego a Paulo.

Na każdej z dwóch kondygnacji są trzy pokoje, łazienka i aneks kuchenny. Natomiast w piwnicy znalazły się pomieszczenia biurowe i oratorium. Grafik dyżurów w domu interwencyjnym jest już gotowy. Będą je pełnić Księża Misjonarze. Nad całością będzie czuwał brat Piotr Ziomber CM – duszpasterz Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłosierdzia św. Wincentego a Paulo, współtwórca świetlicy socjoterapeutycznej dla trudnej młodzieży „Siemacha” w Żmigrodzie. Studiował on resocjalizację. –Studia na tej specjalności to „poznawanie zła” – zajęcia z psychopatologii, zgłębianie umysłów morderców, praktyki w zakładach karnych. Kierunek pomógł mi zrozumieć zachowania osób które krzywdzą innych – socjopatów i psychopatów – wyjaśnia.

Marzeniem brata Piotra jest zebranie specjalistów – wolontariuszy w rożnych dziedzinach terapii i psychoterapii oraz lekarza psychiatry. Wielu podopiecznych cierpi na zaburzenia, które wymagają wsparcia farmakologicznego. To osoby z głęboką depresją, fobiami czy też chorobą dwubiegunową afektywną, które często nie przyjmują leków. – Walczymy o każdego człowieka, nikogo nie skreślamy i nie odrzucamy. Oczywiście, każdy również musi zaakceptować regulamin wewnętrzny domu, co jest podstawą przyjęcia – tłumaczy.

Nie byłoby wielu dzieł miłosierdzia, gdyby nie wolontariusze. Do bazyliki św. Wincentego a Paulo przyciąga ich autentyzm tego miejsca. Tu misjonarze nie tylko mówią o miłosierdziu, ale sami zakasują rękawy i sięgają po najuboższych. – Ks. Sławek słucha nas i liczy się z naszym zdaniem. To taki człowiek, dla którego drugi jest naprawdę ważny. Będąc wśród ubogich, poznałam historie ich życia i nauczyłam się patrzeć na każdego jak na równego sobie – powiedziała Daria Zakrzewska, która od 10 lat działa przy bazylice. – Kiedyś grałem w różnych kapelach heavymetalowych i Pan Bóg był lata świetlne ode mnie. Ale pamiętam mój czas nawracania się. Szukałem wtedy człowieka. Takiego, który pokaże mi prawdę. Młodzi oczekują od nas, dorosłych, przejrzystości poglądów, nie takiego szatkowania – że raz mówimy jedno, a kiedy indziej – podsumował ks. Sławomir Bar CM.

W Kujawsko-Pomorskiem w roku 2019 odnotowano ponad półtora tysiąca osób bezdomnych. Na przestrzeni lat 2017-2019 ta liczba spadła o 258. Mężczyźni nadal stanowią zdecydowaną większość (85%) wśród ogółu populacji osób bezdomnych na terenie województwa.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.