Bydgoszcz: rekolekcje dla małżeństw niesakramentalnych

Teolog, dziennikarz i publicysta – ojciec Wacław Oszajca SJ głosi w bydgoskim kościele jezuitów rekolekcje dla małżeństw niesakramentalnych. Przy świątyni funkcjonuje duszpasterstwo specjalistyczne, które od dziesięciu lat wspiera swoją opieką osoby znajdujące się w takiej sytuacji.

Jak podkreślił o. Oszajca, podejście kapłanów do małżeństw i związków niesakramentalnych na przestrzeni wielu lat zmieniło się. Dodał, że widać już spory postęp. Jednak dokonuje się on zbyt wolno. – Dla każdego powinno być jasne, że ci ludzie nie są ekskomunikowani, żyją w Kościele. Owszem, życie im się z ich i nie ich winy skomplikowało. Już samo to jest wystarczającą karą, więc po co dokładać im coś więcej? Ci ludzie są ochrzczeni, w związku z tym mają prawo do tego, by parafia nimi nie gardziła – stwierdził.

Jezuita przypomniał, że w Kościele rzymskokatolickim małżeństwo jest jedynym sakramentem, którego nie udziela ksiądz, ale sami narzeczeni wobec siebie. – Chciałbym w tym wszystkim widzieć ogromny szacunek Kościoła, każdego chrześcijanina do tej instytucji. Jeśli nawet te osoby nie mają ślubu kościelnego, to jednak tam się rodzą dzieci. To jednak ci ludzie są dla siebie kimś najważniejszym. Bóg nie cofa swojego błogosławieństwa, jeśli oni są ze sobą, skoro dzielą się życiem nawzajem i z potomstwem – zaznaczył.

Myśląc o małżeństwach niesakramentalnych, ojciec Oszajca podkreślił, że trzeba doradzać im, aby spróbowali swoje sytuacje uregulować.

Za duszpasterstwo małżeństw niesakramentalnych w Bydgoszczy jest odpowiedzialny ojciec Mieczysław Łusiak SJ. Jak podkreślił kapłan, owoce minionych dziesięciu lat są „wspaniałe” i na pewno wynikają z „działania łaski Bożej”. – Duszpasterstwo daje sporo pocieszenia, które nie wynika – jak niektórzy sądzą – z pobłażliwości dla zła. Bo nawet, jeśli ktoś się pogubił, jest na obrzeżach Kościoła, nie przystępuje do sakramentów świętych, może wzrastać w dobru – powiedział kapłan.

Członkami duszpasterstwa są Jolanta i Ryszard Seidel. Czas wspólnych rekolekcji nazwali „świętem”. – Każdy nowy duszpasterz, w tym wypadku rekolekcjonista, daje nam dodatkową siłę. Rekolekcje pozwalają jeszcze raz spojrzeć na naszą sytuację. To również chwila uspokojenia, że Pan Bóg nas nie odrzuca – powiedzieli.

Ojciec Wacław Oszajca – pracownik Instytutu Dziennikarstwa Uniwersytetu Warszawskiego podczas swoich rozważań skupi się m.in. na trzech postaciach – Piotrze Apostole, Judaszu Iskariocie, a także Maryi, która – jak podkreślił – jest wzorem wiernej chrześcijanki.