Bydgoszcz: rozstrzygnięto konkurs „Mój anioł stróż”
07 stycznia 2009 | 19:17 | jm Ⓒ Ⓟ
Ponad trzysta prac napłynęło na konkurs „Mój anioł stróż”, który rozstrzygnięto w Bydgoszczy. Wśród najróżnorodniejszych dokonań plastycznych dzieci można było znaleźć anioły wykonane z serwetek, wycinanek, złotych nici i waty. Specjalna gala wręczenia nagród odbyła się w kościele Bożego Ciała, gdzie otwarto wystawę pokonkursową.
Organizatorem ogólnobydgoskiego konkursu była Szkoła Podstawowa nr 63. Marta Murawska-Gierszewska, jedna z osób odpowiedzialnych za rywalizację, powiedziała, że dzieci miały przedstawić swojego osobistego anioła, który nad nimi czuwa. „Szukałam takiego rozwiązania plastycznego, aby pobudzić dziecięcą wyobraźnię, także tę przestrzenną. Oryginalność dzieci przerosła moje wyobrażenia i oczekiwania” – przyznała.
Prace oceniało jury, w którego skład weszli znawcy sztuki plastycznej. Konkurs miał także „cel duchowy”. „Dzieci, tworząc swoje wyobrażenie anioła, zaczęły się głębiej zastanawiać nad tą wyjątkową formą opieki. Bardzo religijnie potraktowały ten temat” – dodała współorganizatorka konkursu.
Gospodarz miejsca, ks. kanonik Ryszard Pruczkowski podkreślił, że dzieci są niedoścignionym wzorem dla dorosłych w dostrzeganiu codziennego opiekuna, jakim jest anioł stróż. „Każdy ma takiego anioła, a niejednokrotnie wydaje nam się, że jest to temat tylko dla małych dzieci. Pierwszą modlitwą, której uczymy nasze dzieci, jest ta o aniele. Jednak sami często o niej zapominamy” – powiedział kapłan. Dodał, że takie konkursy mają przypominać każdemu, niezależnie od wieku, że warto kochać swojego anioła. „Są takie chwile, kiedy rzeczywiście mocno czuje się jego obecność. Ten konkurs i wielkie zainteresowanie, jakim się cieszy, to udowadniają” – stwierdził ks. Pruczkowski.
Upominki, które wręczono wyróżnionym i nagrodzonym, ufundowali liczni sponsorzy. W konkursie wzięło udział jedenaście szkół i jedna placówka wychowawcza.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.