Bydgoszcz: strażacy uczcili swojego patrona – św. Floriana
04 maja 2010 | 15:24 | jm Ⓒ Ⓟ
Kilkuset strażaków zawodowych i ochotników spotkało się dzisiaj w bydgoskiej katedrze na wspólnej modlitwie z okazji wspomnienia swojego patrona – św. Floriana. W uroczystościach, którym przewodniczył bp Jan Tyrawa, wzięły udział władze różnych służb mundurowych, a także księża kapelani.
Bp Tyrawa na wstępie podkreślił, że św. Florian jest dla strażaków kimś, kto ma wspierać przede wszystkim duchowo i wewnętrznie. To święty wspomożyciel, orędownik, który ma pomagać w wywiązywaniu się z coraz liczniejszych obowiązków. – Ma przede wszystkim zapobiegać tym wszystkim żywiołom, z którymi straż musi walczyć – mówił.
Hierarcha postawił pytanie – czy współczesny człowiek, żyjący w XXI wieku, nie powinien zrezygnować z tego typu świętowania? – To pytanie bierze się stąd, żeśmy coś zgubili. Zredukowaliśmy nasze życie do wymiaru techniki. Ta fascynacja często przeszkadza nam w szerszym rozumieniu rzeczywistości. Zgubiliśmy pojęcie tajemnicy – dodał.
Bp Tyrawa podziękował strażakom, którzy przyszli na wspólną modlitwę po to, by stanąć wobec tajemnicy samego Boga. – Chcecie dziękować Mu za owo powołanie. Za świadomość, że nikt z nas nie znalazł się w tym miejscu z przypadku. Chcemy prosić Go, aby budował naszą tożsamość i odpowiedzialność – zakończył pasterz.
Kapelan wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej ks. Zenon Rutkowski przypomniał, że strażacy przybywają do Bydgoszczy z Jasnej Góry, gdzie miała miejsce ogólnopolska pielgrzymka. – Zgromadziła ona stutysięczną rzeszę rycerzy św. Floriana. Jesteśmy przed obrazem Matki Bożej Pięknej Miłości, by realizować nasze codzienne powołanie – mówił.
Obecnie w województwie kujawsko-pomorskim służbę zawodową podejmuje 1576 strażaków. Ochotnicy włączeni do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego tworzą aż 182 jednostki.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.