Bydgoszcz: studniówka Szlachetnej Paczki

W ubiegłym roku pomogli ponad 20 tys. rodzin i kilku tysiącom dzieci. I ciągle im mało. Już za sto dni finał kolejnej, XVIII edycji Szlachetnej Paczki. Ile osób otrzyma mądrą pomoc i zmieni swoje życie w tym roku? To zależy od tego, ilu woluntariuszy zgłosi się do projektu. Potrzeba ich co najmniej 14 tysięcy.

12 września podczas happeningów w całej Polsce SuperW namawiali, by do nich dołączyć. Kto chciałby zostać współczesnym bohaterem i tworzyć historie powinien zgłosić się do 30 września na www.superw.pl.

Studniówka Szlachetnej Paczki to wydarzenie, które ma długą tradycję. Wolontariusze jednego z największych i najskuteczniejszych programów społecznych w Polsce co roku świętują w ten sposób rozpoczęcie głównej fazy projektu. – W naszej historii było wiele powstańczych zrywów. Idealiści i bohaterowie mobilizowali się, by działać doraźnie. Chcemy to odwrócić i pokazać, że potrafimy się angażować również w sposób przemyślany i dobrze zorganizowany – tłumaczy Karolina Batko-Jeż, Dyrektor Operacyjny Szlachetnej Paczki – Szlachetna Paczka to ogromna skala i odpowiedzialność. My też mobilizujemy współczesnych bohaterów, wolontariuszy, ale nie zapraszamy ich do „wielkiej improwizacji”. Nasz wolontariat jest efektywny – dodała.

Dokładne lokalizacje studniówek nie są przypadkowe. To ważne historycznie miejsca, które mają podkreślać ciągłość pomiędzy idealistami i bohaterami z dawnych lat, a tymi, którzy dziś biorą sprawy w swoje ręce i inspirują ludzi do zmiany życia. W Bydgoszczy wybrano ławeczkę upamiętniającą wybitnego chirurga – prof. Zygmunta Mackiewicza. – My nie dajemy tylko paczki. Uczymy ludzi, jak żyć. Kilka lat temu ja i moja rodzina otrzymaliśmy pomoc. Stwierdziłam, że to dobro trzeba oddać, a właściwie pomnożyć – powiedziała Anna Bartnik, która dziś jest liderem i odpowiada za rekrutowanie wolontariuszy do rejonu Śródmieście-Bydgoszcz.

Szlachetna Paczka działa od 2001 roku. Tylko w ubiegłym roku wartość pomocy materialnej przekazanej potrzebującym w ramach projektu sięgnęła 54 milionów złotych. Kluczową rolę w całym przedsięwzięciu pełnią wolontariusze, nazywani SuperW. Docierają oni do konkretnych rodzin znajdujących się w trudnej sytuacji i określają, jaki rodzaj pomocy jest dla nich najlepszy. Osobiste spotkanie służy temu, by przekazana pomoc była naprawdę mądra, czyli dała rodzinie szansę na realną poprawę sytuacji. Wolontariusze wspierają także darczyńców, pomagając im przygotować paczki z dedykowaną pomocą dla wybranych przez nich rodzin.

Z kolei wolontariusze Akademii Przyszłości, siostrzanego projektu Szlachetnej Paczki, którego kolejna edycja również wystartowała, przez kilka miesięcy roku szkolnego regularnie, raz w tygodniu, spotykają się z dzieckiem mającym problemy w szkole i stają się jego przyjacielem, mentorem. – Dla nas jest to ogromna dawka szczęścia – powiedziała Marta Siemienik, lider Akademii Przyszłości.

To właśnie od liczby zaangażowanych wolontariuszy zależy, jaka będzie skala pomocy w tym roku. To dzięki nim już 17 listopada na stronie www.szlachetnapaczka.pl darczyńcy będą mogli wybierać rodziny, dla których przygotują dedykowaną pomoc. Jeśli chcesz zostać współczesnym bohaterem, nie zwlekaj i zgłoś się na www.superw.pl.