Bydgoszcz: „Transitus” na cześć św. Franciszka

W bydgoskim Kościele Braci Mniejszych Kapucynów wystawiono we wtorek wieczorem inscenizację upamiętniającą śmierć św. Franciszka z Asyżu. „Transitus”, czyli „przejście” – to nabożeństwo, które od wielu lat gromadzi wiernych z różnych zakątków miasta.

Mszy św. przewodniczył ks. Stanisław Kotowski, proboszcz parafii katedralnej. – Święty Franciszek był człowiekiem niezwykłym. Potrafił zrezygnować z doczesnych skarbów, a swoją pełnię szczęścia odnaleźć w Bogu. Jego przesłanie jest wciąż aktualne. Cała filozofia św. Franciszka jest dobrą metodą dla tych, którzy troszczą się o swój rozwój duchowy – powiedział kapłan.

Spotkania modlitewne w całej Polsce odbywają się we franciszkańskich klasztorach zazwyczaj wieczorem 3 października. Bydgoskie wyróżnia się inscenizacją, która w sposób wręcz realistyczny ukazuje „przejście” tego niezwykłego świętego. – Wszyscy robią z niego przyjaciela ptaszków, wilków, nie zadając sobie pytania, skąd on to miał. To wszystko wypływało z jego miłości do Ukrzyżowanego Chrystusa. Stygmaty, które otrzymał dwa lata przed śmiercią, są takim znakiem potwierdzającym, że wszystko, co ma zmierzać do zbawienia, przychodzi przez krzyż – powiedział gwardian, o. Kazimierz Śnieg OFMCap.

Kapucyn dodał, że wstępując do zakonu, nie znał aż tak bardzo życiorysu świętego. Przez lata poznawania jego drogi, stwierdził, że czymś porywającym jest jego duchowość i patrzenie na Chrystusa. – Nabożeństwo jest upamiętnieniem jego odejścia i śmierci. Pokazujemy, że święty Franciszek czuł braterstwo wobec całego stworzenia, nawet wobec śmierci. Nie kierował się lękiem, nazywał ją „siostrą śmiercią”, której oczekiwał. „Transitus” to przejście do życia bliższego Chrystusowi – podkreślił o. Śnieg OFMCap.

Franciszek z Asyżu, nazywany „Biedaczyną z Asyżu”, urodził się w 1182 roku. To włoski duchowny katolicki, diakon, założyciel zakonu franciszkanów, misjonarz, mistyk średniowieczny, stygmatyk, święty Kościoła katolickiego, uważany za prekursora ekologii. W roku 1221 założył zakon dla ludzi świeckich, pragnących żyć duchowością franciszkańską. Papież Paweł VI 24 czerwca 1978 roku zatwierdził nową regułę Trzeciego Zakonu św. Franciszka, zmieniając jego nazwę na Franciszkański Zakon Świeckich.

To właśnie m.in. ludzie świeccy są zaangażowani w tworzenie bydgoskiej inscenizacji, wnosząc przy śpiewie ciało świętego do kościoła. – W wielu świątyniach odbywają się modlitwy. Mi przyszedł do głowy pomysł, aby pokazać postać św. Franciszka. Odbiór jest zupełnie inny, kiedy coś widzimy. Pobudza to ludzi do pewnej refleksji. Na pewno w jego życiorysie pociągająca jest wielka pokora wobec Boga, stworzenia i drugiego człowieka. Tym się wciąż zachwycam i tego w życiu się uczę – powiedziała przełożona Regionu Poznańskiego FZŚ, Jolanta Bogdanów.

Święty Franciszek z Asyżu zmarł 3 października 1226 roku. Został ogłoszony świętym 16 lipca 1228 roku przez papieża Grzegorza IX.