Bydgoszcz: tysiące osób uczestniczyło w marszu i apelu katyńskim
13 kwietnia 2010 | 15:51 | jm Ⓒ Ⓟ
Kilka tysięcy uczestników przeszło dzisiaj ulicami Bydgoszczy w Marszu Katyńskim. Władze wojewódzkie, miejskie, przedstawiciele służb mundurowych, Rodziny Katyńskiej, a także liczne grupy młodzieży pokonały trasę od Sanktuarium Nowych Męczenników na Wyżynach na płytę Starego Rynku.
Bp Jan Tyrawa, witając zebranych, podkreślił, że swoje słowa kieruje przede wszystkim do „młodych przyjaciół”. Zaapelował, by ci nieustannie odkrywali cel i sens wydarzeń sprzed siedemdziesięciu lat oraz kilku dni. Dodał, że będzie to największym owocem wspólnego spotkania. – W Katyniu i pozostałych miejscowościach swoje życia oddała elita służb mundurowych. Jak to się dzieje, że człowiek podejmujący trud obrony ojczyzny potrafi ofiarować swoje życie? I jak to się dzieje, że człowiek potrafi stanąć naprzeciwko drugiego i patrząc mu w oczy strzelić do niego z pistoletu? – pytał.
Hierarcha dodał, że młodzi – zainspirowani pytaniami – nie tylko będą czcić ofiary z Katynia, ale będą szukać odpowiedzi na te pytania. – Sądzę, że prędzej czy później musi was to doprowadzić do samego Boga, do pytania o Niego – zakończył.
Prezydent Bydgoszczy Konstanty Dombrowicz, mówiąc o rocznicy tragedii katyńskiej, podkreślił, że marsz miał być wyjątkowy. Z ubolewaniem dodał, że stał się „aż tak szczególny”. – Dziękuję wszystkim, którzy otworzyli swoje serca na potrzebę pamięci o Polakach zamordowanych przed siedemdziesięcioma laty w lesie katyńskim. Dziękuję wszystkim, którzy solidarnie łączą się w żałobie po ostatniej tragedii. Każde życie ma swój cel. Nie ma też śmierci bez sensu – powiedział włodarz miasta.
Wielkimi brawami zostało przyjęte wystąpienie Zdzisławy Tylman z Rodziny Katyńskiej. Osobiście dotknięta tragedią wydarzeń z 1940 roku podziękowała młodzieży, która nie zapomniała o smutnych kartach historii. – Dziś oddaliście hołd ofiarom tej strasznej zbrodni. Oddaliście też cześć ofiarom sobotniej tragedii pod Smoleńskiem, która na zawsze zostanie złączona z dramatem roku 1940. Pamiętajmy, że prezydent Lech Kaczyński, jego żona Maria i tylu wspaniałych ludzi zginęło, bo chcieli pochylić głowy nad grobami sowieckich ofiar. Bo chcieli, by prawda zwyciężyła – mówiła ze wzruszeniem.
Irena Augustyniak straciła w Ostaszkowie ojca Andrzeja Nowickiego, który był komendantem policji i spoczywa w Miednoje.
Po przemówieniach przedstawiciele władz i Kościoła wzięli udział w specjalnym apelu pamięci ku czci pomordowanych. Złożyli również znicze pod Pomnikiem Walki i Męczeństwa, pamiętając jednocześnie o ofiarach sobotniej katastrofy.
Na Starym Rynku w Bydgoszczy umieszczono wystawę „Zbrodnia katyńska”, przygotowaną przez pracowników Bura Edukacji Publicznej Instytutu Pamięci Narodowej. Ekspozycja pokazuje historię sprawy katyńskiej. Dla uczczenia zbrodni IPN zaplanował również w dniach od 22 kwietnia do 31 maja okolicznościową wystawę „Katyń – walka o prawdę”. Jej uroczyste otwarcie nastąpi 25 kwietnia w czasie uroczystości katyńskich w kościele Świętych Polskich Braci Męczenników.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.