Bydgoszcz: w mieście powstaje parafia, której patronuje Jan Paweł II
18 lutego 2011 | 11:31 | jm Ⓒ Ⓟ
W największej dzielnicy Bydgoszczy, Fordonie, powstaje parafia, której patronuje Jan Paweł II. Do chwili beatyfikacji będzie to ośrodek duszpasterski – miejsce propagowania i wcielania w życie nauczania Ojca Świętego.
Wszystko rozpoczęło się dzień przed wigilią Bożego Narodzenia 2009 roku. Wówczas wikariusz bydgoskiej parafii Matki Bożej Częstochowskiej został wezwany do biskupa Jana Tyrawy. – Przez głowę przeszły mi różne myśli. Jednak pojechałem i usłyszałem: „W Fordonie powstaje nowa parafia. Pójdziesz ją budować. Co ty na to?”. Odpowiedziałem: „Niech się dzieje wola Twoja, Ojcze”. I tak się zaczęło – opowiada kapłan.
Od samego początku miał to być również ośrodek akademicki, bo tuż obok znajduje się Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy. Są również duże akademiki. – Powstaje parafia, która swoim terenem będzie obejmowała to środowisko. To kolejny ośrodek, który ma przygarnąć studentów i wykładowców. Stąd również wybór tak wspaniałego patrona. Czujemy jego opiekę od pierwszych minut powstania tego miejsca – dodał ks. Jarosław Czuliński.
Dekret z 1 stycznia 2010 roku powoływał księdza Czulińskiego na wikariusza parafii Matki Bożej Królowej Męczenników z pierwszoplanowym zadaniem tworzenia nowego ośrodka duszpasterskiego. Wstępne szacunki fachowców były takie, że pierwsze Msze św. i nabożeństwa będą mogły się odbywać nie wcześniej niż za półtora roku. – Jednak dzięki Bogu i wspaniałemu patronowaniu Jana Pawła II wszystko tak się potoczyło, że 5 grudnia został odczytany już tu, na miejscu, dekret erygujący powstanie ośrodka imienia Ojca Świętego – stwierdził.
Ośrodek to dawny budynek oraz działka, na której wśród starszych i powstających nowych bloków stanie świątynia. Pierwsza w diecezji pod wezwaniem Papieża-Polaka. – W sercu kapłana zawsze tli się to oczekiwanie na moment, w którym samodzielnie rozpocznie kolejny etap wkładu w budowanie Kościoła duchowego i materialnego. I tak od 1 maja będzie to już parafia błogosławionego Jana Pawła II. To bez wątpienia duchowe zobowiązanie, by być jeszcze bliżej tego wszystkiego, o czym papież mówił, czego nauczał i co pokazywał swoim życiem – zakończył ks. Czuliński.
Wspólnota nie mogłaby funkcjonować, gdyby nie ludzie dobrej woli. To dzięki nim w starym budynku przeprowadzono generalne remonty, dzięki którym funkcjonuje chociażby obszerna kaplica. Stefan Duliński jest lektorem, ministrantem, kościelnym, a z zawodu – dekarzem. To dzięki niemu na głowy wiernych nie leje się woda. – Przeszedłem na emeryturę i starałem się zawsze pomagać w każdej parafii, do której należałem. Wszystko czyniłem na chwałę Bożą. Cieszę się, kiedy powstaje nowa wspólnota. Nie jestem parafianinem tego ośrodka, ale na sercu leży mi dobro Kościoła. Byłem dekarzem i prowadziłem zakład dekarsko-blacharski, więc w tym zakresie zaoferowałem swoją pomoc – powiedział.
Przyszła świątynia ma być wotum wdzięczności za dar życia i pontyfikatu Jana Pawła II.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.