Całe życie jest odpowiedzią na głos Bożego powołania

Za wieloletnią posługę zakrystianina Teodora Gańczarczyka dziękował 15 stycznia wraz z kapłanami parafii pw. Trójcy Przenajświętszej w Bielsku-Białej bp Piotr Greger. Podczas Mszy św. przypomniał on, że aby właściwie odczytać Boże powołanie, a następnie odpowiedzialnie je przyjąć, potrzeba najpierw dobrej woli, gdyż, jak zaznaczał, Bóg nie chce łamać ludzkiej wolności.

Teodor Gańczarczyk od lat swojej młodości był zaangażowany w pracę dla dobra Kościoła. Od 1938 roku pracował w Grodźcu na Śląsku Cieszyńskim, zachęcony przez ks. Karola Masnego, ówczesnego proboszcza tamtej wspólnoty parafialnej. W 1982 roku za namową i na prośbę ks. proboszcza Stanisława Dyrdy, podjął te same zadania w bielskiej parafii pw. Świętej Trójcy. Służył nieprzerwanie do końca ubiegłego roku. Jak zwrócił uwagę bp Greger, czynił to z wielkim poświęceniem i zaangażowaniem, z ogromnym taktem i wysoką kulturą.

„Zawsze można było na niego liczyć, chętnie poświęcał swój czas dla dobra Ludu Bożego tej wspólnoty pod przewodnictwem kolejnych proboszczów” – mówił biskup dziękując w imieniu Kościoła zasłużonemu zakrystianinowi.

Hierarcha zaznaczył w homilii, że perspektywa chrześcijańskiego życia nie rozpoczyna się od przestrzegania przykazań, lecz od przyjęcia wezwania, jakie Bóg kieruje pod naszym adresem. „Całe nasze życie jest odpowiedzią na ten głos Bożego powołania, które stanowi dowód miłości Boga i tego, że On traktuje nas poważnie. Trzeba to mocno podkreślić, sprawa powołania to nie tylko kwestia wezwania do życia w kapłaństwie, zgromadzeniu zakonnym czy wspólnocie życia konsekrowanego. Wszyscy jesteśmy w Chrystusie wezwani i powołani, by stać się Jego uczniami i zarazem dziećmi Ojca niebieskiego” – dodał, zachęcając wiernych do podejmowania w duchu wiary wszystkich życiowych zadań.