Cenacolo buduje „Betlejem” i wystawi jasełka przed seminarium duchownym
03 grudnia 2012 | 18:37 | alg Ⓒ Ⓟ
Drewniana osada, składająca się z pięciu domków i stajenki, przed Wigilią Bożego Narodzenia stanie się sceną dla wystawianych w koszalińskim seminarium jasełek. To głównie dzieło podopiecznych Wspólnoty Cenacolo z Giezkowa k. Koszalina, pomagającej wyjść młodym ludziom z nałogów, narkotykowego i alkoholowego. Wspomagają ich klerycy II roku. Będą też aktorami w spektaklu. W sumie na scenie pojawi się ponad 20 osób. Będą też żywe zwierzęta, m.in. osioł, barany, lama i wielbłąd.
„Praca, wyrzeczenia i modlitwa przygotowują wspólnotę do przeżywania adwentu. Ten czas stanowi okazję do spojrzenia w głąb serca i odbudowania swojego wnętrza. Wszystkie te działania zewnętrzne, realizowane przez Wspólnotę Cenacolo, mają zapalić w społeczeństwie nadzieję, że oni coś jeszcze potrafią zrobić, chwytając Boga z rękę” – tłumaczy inicjatywę ks. Wacław Grądalski, ojciec duchowny w Wyższym Seminarium Duchownym w Koszalinie, a jednocześnie opiekun wspólnoty Cenacolo w Polsce.
Prace przy budowie pięciu domków, w tym domu Maryi, domku cieśli, piekarni, karczmy, domku kowala oraz stajenki ze sceną rozpoczęły się w połowie listopada. Wymiary tych domków to 2×4 m i 2 m wysokości. Dwunastu mężczyzn ze wspólnoty Cenacolo pracuje przez dziesięć godzin dziennie z przerwami na śniadanie i obiad. Wspierają ich klerycy, a korzystają z prostych narzędzi, jak piły ręczne, noże, siekiery. Jedyne nowoczesne urządzenie, jakie mają do dyspozycji, to piła spalinowa do cięcia drewna. Wszystkie materiały do budowy miasteczka otrzymali jako darowiznę z pobliskiego tartaku i nadleśnictwa.
„Spotykają się tu dwie rzeczywistości Kościoła: seminarium duchowne, które kształtuje kapłanów i wspólnota Cenacolo, która ratuje ludzi z granicy beznadziei i pokazuje, że w Bogu zawsze jest nadzieja”- tłumaczy w rozmowie z KAI ks. Wacław Grądalski. „Ta współpraca przynosi wspaniałe owoce, bo pokazuje klerykom moc Bożej miłości, która uzdrawia człowieka i z ludzi, których społeczeństwo odrzuca poza margines, wyprowadza perłę. Natomiast chłopcom ze wspólnoty pokazuje Kościół z bliskiej strony. Często ci młodzi ludzie byli daleko od Kościoła, a dzięki tej pracy przygotowują się do Świąt Bożego Narodzenia i to nie w taki komercyjny sposób, jaki dziś świat proponuje”- przekonuje ks. Grądalski.
„Kiedyś kradłem, oszukiwałem i wyrządzałem wiele zła. Wtedy nigdy bym nie pomyślał, że będę przygotowywał jasełka. Teraz wraz z kolegami budujemy ‘Betlejem’, by pokazać ludziom, że Pan Bóg nas uzdrawia” – wyznaje w rozmowie z KAI Igor ze Słowacji. „Pochodzę z rozbitej rodziny i Święta Bożego Narodzenia były trudnym czasem dla mnie, bo rodzina nie była razem. Poza tym nie byłem wierzący. Odrzucałem Pana Boga, nawet nie znałem historii, którą będziemy podczas jasełek przedstawiać. Dopiero po wstąpieniu do wspólnoty poznałem Pana Boga, ale nie od razu umiałem się modlić. Ta relacja z Bogiem tworzyła się powoli. Teraz te święta przeżywam inaczej” – opowiada Igor, który we Wspólnocie Cenacolo jest od 2,5 roku.
Pierwsze jasełka zostaną wystawione 21 grudnia, kiedy w Wyższym Seminarium Duchownym odbywa się kolacja wigilijna. Jasełka mieszkańcy Koszalina będą mogli obejrzeć 28, 29, 30 grudnia oraz 4 stycznia o godz. 17.00. Ostatni raz jasełka wystawione będą 5 stycznia o godz.16.00.
W Polsce są trzy domy Wspólnoty Cenacolo: w Giezkowie k. Koszalina, pod Tarnowem w Porębie Radlnej i w Jastrzębiu Zdroju.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.