Chcą zlobbować posłów dla in vitro
23 września 2009 | 10:07 | tel/hel / ju. Ⓒ Ⓟ
Klinika Rozrodczości i Endokrynologii Ginekologicznej UM w Białymstoku razem ze stowarzyszeniem „Nasz Bocian”, które promuje i zachęca kobiety do in vitro, zapraszają do siebie wszystkich parlamentarzystów, by „mogli wyrobić sobie własne zdanie o sztucznym zapłodnieniu”.
Już w najbliższą sobotę drzwi otwarte dla posłów będzie miało dwanaście tego typu ośrodków w Polsce. O pomyśle i nastawieniu polityków pisze w „Naszym Dzienniku” Izabela Borańska-Chmielewska.
– To nic innego jak lobbing – uważa Bolesław Piecha (PiS), przewodniczący sejmowej Komisji Zdrowia i autor projektu ustawy zakazującej tworzenia nowych zarodków poza organizmem kobiety.
– Jeśli czas mi pozwoli, na pewno skorzystam z tego zaproszenia – mówi poseł Marek Cebula (PO).
– Nie wybieram się, szkoda mi czasu. […] Moim zdaniem, kliniki dbają tylko i wyłącznie o swoją działalność, ocena moralna pomysłu zapraszania posłów jest wątpliwa – podkreśla Artur Górski.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.