Chrystocentryzm, nowy język wiary i Jan Paweł II – trzy filary spotkań nad Lednicą

– 100 tysięcy ludzi zatańczy Poloneza z okazji 100. urodzin Jana Pawła II, schronimy się pod olbrzymim „płaszczem Maryi”, błogosławić nam będzie papież Franciszek, a spotkaniu towarzyszyć ma specjalna strefa ekologiczna – zapowiadają w rozmowie z KAI organizatorzy Spotkań Młodych Lednica 2000: o. Wojciech Surówka, Agnieszka Chrostowska i Dominika Chylewska. Mają nadzieję, że spotkanie będzie mogło się odbyć, tak jak planowano, 6 czerwca br.

Tomasz Królak, Marcin Przeciszewski (KAI): Przed nami kolejne spotkanie na Lednicy, już 24-te. Tym razem, 6 czerwca, tysiące młodzieży zgromadzą się pod hasłem „Cały Twój”. To bardzo znane hasło…

Agnieszka Chrostowska: Tak. W maju przypada 100. rocznica urodzin Jana Pawła II, jest to też rok, w którym będziemy przeżywać beatyfikację kard. Wyszyńskiego, zaś Matka Boża była, jak wiemy, postacią bardzo ważną w ich duchowej posłudze. Idąc śladem tych dwóch gigantów Kościoła także chcemy zawierzyć się Matce Bożej i stąd hasło tegorocznej Lednicy.

KAI: Z tym hasłem związane są symbole tegorocznego spotkania: szkaplerz i płaszcz Maryi?

AC: Jeden symbol ofiarujemy zgromadzonym, a o drugi ich poprosimy. Wszystkim rozdamy szkaplerz. Wiemy, że jest on czymś, co przyjmuje się z rozmysłem i indywidualnie, ale chcemy go rozdać każdemu i z nadzieją, że we właściwym sobie czasie nałoży go na siebie. Na Lednicy mamy szkaplerz, który nosił Jan Paweł II, a który przekazał ojcu Janowi Górze ze słowami: niech was chroni, tak jak mnie chronił.

A o co prosimy? Chcielibyśmy poczuć, że „jesteśmy pod płaszczem” Maryi, tak fizycznie, i dlatego prosimy o to, by każdy uczestnik spotkania ale nie tylko – przysłał nam fragment materiału, 80×80 cm. Kolor dowolny, taki, jaki w duszy gra. Szczegóły, jak to można zrobić i czego oczekujemy można znaleźć na naszej stronie internetowej: lednica2000.pl Z tych fragmentów będziemy, podczas spotkania nad Lednicą tworzyć płaszcz Maryi, pod którym wszyscy się „schronimy”.

Dominika Chylewska: Zgromadzone fragmenty posłużą także do przygotowywania worków na chleb. Nauczymy młodzież jak to zrobić i chcemy, żeby każdy z czymś takim wrócił do domu. Wiąże się to z inną, ciekawą inicjatywą, którą włączamy w program wydarzenia na Polach Lednickich. Powstanie mianowicie strefa ekologiczna, której nazwa – „Ziemia cała Twoja”, też mocno nawiązuje do tegorocznego hasła. W specjalnym namiocie w pierwszej części dnia, do około 14.30 będą miały miejsce różne wydarzenia, warsztaty i spotkania, związane ekologią i miłością do ziemi. Chodzi o to, byśmy z miłością spojrzeli na Ziemię, na której żyjemy, która została nam dana i dlatego musimy o nią zadbać.

AC: Bardzo zależy nam na tym, by wszyscy czuli się uczestnikami spotkania, by nikt nie był widzem, by była duża interakcja także z tymi, którzy stoją gdzieś daleko. Od początku bardzo zależało na tym ojcu Górze.

Poszukujemy języka wiary poprzez wydarzenia, które odpowiadają na zainteresowanie młodzieży. Stąd np. ta strefa ekologiczna, jako odpowiedź na wyraźną dziś wrażliwość i nieobojętność w tej dziedzinie.

KAI: Nie zapomnicie zapewne o 100. rocznicy urodzin Karola Wojtyły…

AC: Tak, uczcimy ją tańcem, tortem i specjalną laurką dla Jana Pawła II, którą będziemy wszyscy podpisywali. Zatańczymy poloneza na 100 par. W pewnym momencie rozejdą się one po całym Polu, tak, by każdy mógł się dołączyć, w ten sposób poloneza odtańczy może i 100 tysięcy ludzi! Część par będzie w strojach ludowych z różnych części Polski.

KAI: Będą też w tym roku delegacje z miejscowości, w których więziony był Prymas Wyszyński?

O. Wojciech Surówka OP: Przyjadą ze szczególnymi symbolami. Na przykład siostry z Komańczy przywiozą kij – kostur, z którym chodził po okolicznych polach Ksiądz Prymas. To bardzo szczególny przedmiot, siostry nie chcą się z nim rozstawać, tym bardziej, że raz ukradł go pewien kleryk (oczywiście z wielkiego nabożeństwa do Prymasa) ale dopadły go na przystanku PKS-u…

AC: Tradycyjnie nasze spotkanie rozpoczniemy od zawiązania wspólnoty, o godz. 16.30 i odśpiewania pieśni „Tylko orły”, ze słowami kardynała Wyszyńskiego. W tym roku ta pieśń zabrzmi wyjątkowo, bo przecież dzień po spotkaniu odbędzie się beatyfikacja Prymasa Polski. Do procesji inaugurującej spotkanie dołączą delegacje z miejsc, w których kardynał Wyszyński był więziony, a więc ze Stoczka Warmińskiego, Rywałdu, Prudnika Śląskiego i Komańczy.

KAI: Jakie będą główne części spotkania?

O. WS: Po zawiązaniu wspólnoty o 16.30 rozpocznie się część pierwsza, skoncentrowana wokół błogosławieństwa rodziców i tkania płaszcza Maryi. My pod ten płaszcz się chowamy i pobłogosławi nas któryś z biskupów.

Część druga skoncentrowana jest wokół zawierzenia. Lednica to jest zawierzenie Chrystusowi, natomiast jesteśmy przekonani, że do wyboru Chrystusa prowadzi nas Matka Boża – tak jak uczyli kard. Wyszyński, Jan Paweł II. Ta druga część spotkania, skoncentrowana wokół samego zawierzenia, prowadzona będzie w formie dialogu z młodzieżą. Następnie wysyłamy biskupów jako aniołów Kościoła, na wzór aniołów z Apokalipsy (którymi są biskupi) do poszczególnych sektorów. Biskupi będą wyciągać ręce nad młodzieżą, która zgromadzi się tak, jak ma to miejsce podczas święcenia biskupów prawosławnych, czyli: biskup dotyka jednego a wszyscy kładą na ręce na jego plecach. W ten sposób tworzy się jeden, wielki organizm połączonych ludzi, błogosławiony przez biskupów. Wypowiemy wówczas krótką, może dwuzdaniową, formułę zawierzenia swojego życia. Na tym skończy się druga część.

Poprzez pieśń Magnificat i powitanie Maratonu Lednickiego przejdziemy do Eucharystii, która rozpocznie się o 19.30. Przewodniczyć jej będzie Prymas Polski abp Wojciech Polak a homilię wygłosi najmłodszy polski biskup, Adrian Galbas z Ełku.

Po Mszy rozpocznie się „Godzina Jana Pawła II”, to znaczy świętowanie 100. rocznicy jego urodzin. Będzie tort, taniec i laurka, na której każdy będzie mógł wpisać życzenia dla Jana Pawła II. Będzie zapewne spora, bo ta na 80. urodziny, którą zawieźliśmy papieżowi do Rzymu liczyła 100 metrów długości… Oczywiście będzie też, nagrane wcześniej, przesłanie papieża Franciszka.

AC: Sercem spotkań lednickich jest – i tak będzie i tym razem – adoracja, około północy przejście przez Bramę-Rybę i akt wyboru Chrystusa. Natomiast jeszcze przed zawiązaniem wspólnoty, o godz. 15.00 będzie Koronka do Bożego Miłosierdzia a od rana działać będzie Pole Spowiedzi, Namiot Adoracji oraz strefa ekologiczna „Ziemia cała Twoja”.

W tej chwili powstaje hymn tegorocznego spotkania. Muzykę komponują Piotr „Żarówa” Zimowski i Wiesław Wolnik a słowa ułożyłam ja.

KAI: Można chyba powiedzieć, że Lednica to nie tylko doroczne spotkanie ale coroczna aktywność społeczności lednickiej rozsianej po kraju?

AC: Tak, w całej Polsce powstają coraz to nowe wspólnoty Ruchu Lednickiego – jest ich już około 20. Zawiązują się w parafiach w różnych częściach kraju. Co roku przyjeżdżają one na Lednicę, a nowe, powstałe od poprzedniego roku, dostają od nas w specjalnej szkatule ziemię z Pól Lednickich, żeby poprzez ten symbol, na co dzień czuli wspólnotę z Lednicą i żyli nią przez cały rok.

Dominika Chylewska: Sama wspólnota działa tak naprawdę przez cały rok. Od października skupiamy się mocno na przygotowaniach do kolejnego spotkania. I tak np. w poniedziałki spotyka się grupa programowa i grupa promocji; we wtorki, co dwa tygodnie gromadzi się sztab czyli cały dział techniczny, który dba o funkcjonowanie całego miasteczka przez kilkanaście godzin; w środy spotyka się schola lednicka; w czwartki odbywamy spotkania formacyjne; w piątki teoretycznie odpoczywamy ale zazwyczaj robimy to, co niezbędne dla przygotowania głównego spotkania. Weekendy często spędzamy na Polach Lednickich, bo w kolejnych tygodniach odbywają się tam różne warsztaty: wodzirejów, tańca z flagami czy scholi lednickiej.

KAI: A na miejscu, cały czas są dominikanie, bo na Lednicy działa dom filialny klasztoru dominikanów…

O. WS: Na co dzień jest nas tam dwóch, oprócz mnie także brat zakonny Jarosław Kruś. Natomiast duszpasterzem Lednicy jest też o. Wojciech Prus, który mieszka w Poznaniu.

KAI: Lednica odbędzie się już po raz 24., pojawiło się już nowe pokolenie. Na co zdaniem was, duszpasterzy, powinno się położyć dziś szczególny akcent, może większy niż 15-20 lat temu?

O. WS: Dla współczesnej generacji najważniejsze są trzy rzeczy: ekologia, wolontariat i troska o biednych. Nie jest prawdą, że oni nie chcą się angażować. Jeszcze na początku XXI wieku prof. Paweł Śpiewak pisał, że młodzi się wycofują, że są indywidualistami i w ogóle nie chcą wchodzić w kwestie społeczne. Otóż teraz chcą się angażować, z tym, że w inny sposób. A my staramy się znaleźć na to odpowiedź. Wskazywanie wyboru ewangelicznego i wybór Chrystusa – to się na Lednicy nie zmienia i pozostanie czymś trwałym, natomiast dochodzą pewne elementy jak wspomniana strefa ekologiczna czy podkreślanie znaczenia wolontariatu.

Jako duszpasterze młodzieży chcemy obserwować młodych, dostrzegać jacy oni są i nie upierać się przy własnych pomysłach tylko „zagospodarować” ich dobre pragnienia. Bo to, co oni czują jest dobre, chcą coś robić. Tłumaczę: jeśli chcecie zajmować się ekologią, to nie róbcie strajków pod szkołą, tylko przyłączcie się do naszej konkretnej, pozytywnej propozycji ekologicznej. Nie chcemy straszyć zagrożeniem klimatycznym i że Ziemię czeka katastrofa, lecz raczej wykorzystać ten ekologiczny zapał do zrobienia czegoś wspólnie dla środowiska.

AC: Lednica zawsze zresztą taka była. Staramy się nie straszyć ludzi, nie siać grozy, tylko budzić entuzjazm, uruchamiać energię, dawać narzędzia do tego by się zaangażować w konkret, na tyle, na ile każdy z nas coś może wokół siebie zrobić.

O. WS: Tożsamość Lednicy stanowią trzy elementy. Pierwszy to chrystocentryzm: w centrum stawiamy Chrystusa proponując młodzieży, by wybrała go jako Osobę, która nada sens i kierunek ich życiu. Drugi element to poszukiwanie nowego języka wiary – przy czym to się zmienia. Ojciec Góra 25 lat temu starał się odpowiedzieć na tamte wyzwania, a my szukamy współczesnych rozwiązań. A trzeci wymiar to Jan Paweł II – on jest u podstaw tego, czym się zajmujemy.

KAI: Ale to chyba niełatwe, gdyż dla dzisiejszych 16-18-latków postać Jana Pawła to już odległa historia…

O WS: Tak, oni go już nie pamiętają. Musimy znaleźć jakiś sposób, żeby nasze, indywidualne doświadczenie spotkania z Janem Pawłem II przetworzyć na uniwersalny język, który dotrze do tych, którzy go nie znali. Trzeba zastanawiać się i prosić Ducha Świętego o to, by nam w tym dopomógł.

KAI: To ważne tym bardziej, że w ciągu minionych 24 lat młodzieży ubyło z Kościoła, a badania socjologiczne wskazują na wzrastającą rezerwę wobec jego nauczania. Znaczenie Lednicy nabiera, jak się zdaje, tym większego znaczenia a poprzez różne niekonwencjonalne formy możecie być ważnym punktem odniesienia nie tylko dla głęboko zaangażowanych w życie religijne…

AC: Nie sprawdzamy u nikogo „procentowości” katolicyzmu. Zapraszamy każdego. Ufamy, że Lednica jest świętem wszystkich wspólnot w Kościele i wszystkich uczestników, niezależnie od stopnia ich religijnego zaangażowania. Lednica jest otwarta na wszystkich: na Oazę, na Odnowę w Duchu Świętym, na wszelkie inne ruchy i stowarzyszenia religijne oraz grupy parafialne. Wszystkich zapraszamy do wspólnego świętowania i wyboru Chrystusa. A po powrocie do domu – do pełnego, codziennego zaangażowania w zgodzie z „poetyką” swojego środowiska czy grupy. Nikt nie będzie ich sprawdzał „lednicomierzem”. Zależy nam jedynie na tym, by zakochali się w Chrystusie.