Chrystus w morzu otaczającej Go nienawiści był kroplą miłości
25 lutego 2012 | 13:58 | tm Ⓒ Ⓟ
Jezus Chrystus na swojej drodze krzyżowej jest przykładem, jak mamy w życiu postępować. W morzu otaczającej Go nienawiści był kroplą miłości – mówił abp Edward Ozorowski 24 lutego w kościele pw. Matki Bożej Fatimskiej w Białymstoku. Podczas nabożeństwa Drogi Krzyżowej erygował nowe stacje i niósł krzyż. Przygotował również rozważania do nabożeństwa.
„Dziś morze nienawiści niestety nie umniejsza się, mamy drastyczne przykłady. Ludzie zachowują się wciąż podobnie: naigrywają się z krzyża, urągają Panu Bogu. Wielu też chciałoby, by był przy nich nie Bóg miłości, ale Bóg mocy i siły, jak wówczas kiedy lud wybrany wychodził z Egiptu do Ziemi Obiecanej. Jezus pokazał jednak, że najważniejsza jest miłość, a miłość idzie aż do granic. Miłość jest tą, która potrafi oprzeć się wszelkiej nienawiści” – podkreślał metropolita białostocki.
Arcybiskup zaznaczył, że jest to lekcja, której nieustanie trzeba się uczyć. Dokonuje się to zwłaszcza w cierpieniu, które dotyka człowieka, przede wszystkim w sytuacjach trudnych, nazywanych „krzyżem człowieczym”, których w życiu jest wiele. „Krzyże ze ścian, krzyże z budynków możemy zdejmować, nie jest to takie trudne. Tego zaś krzyża, który nosimy na swoich ramionach sami nie zdejmiemy. Jedynie z nim możemy dojść do chwały zmartwychwstania wówczas, gdy będziemy nieśli go z Chrystusem. W naszym krzyżu On sam jest obecny, a nasza droga krzyżowa zaprowadzi nas do Ojca” – wyjaśniał abp Ozorowski.
Hierarcha tłumaczył, że wszystkie cierpienia i trudności, jakich człowiek doświadcza, sprowadzają się jedynie do życia ziemskiego i nie przechodzą do wieczności. „Na wieczność przechodzi jedynie grzech, który jest całkowitym odrzuceniem Boga” – mówił.
Abp Ozorowski przypomniał, że od dawna chrześcijanie w swoich świątyniach umieszczają stacje drogi krzyżowej, jako próbę upamiętnienia i oddania w ludzkiej wyobraźni tego, co się wydarzyło w czasie drogi Chrystusa z ogrodu Oliwnego na Golgotę. Przywołał osoby, które miały szczególne nabożeństwo drogi krzyżowej, a zbliżając się do tajemnicy śmierci Chrystusa starały się wynagradzać Bogu za to, co w życiu ludzkości jest złe i niegodne, a także świętych, którzy w swoim ciele nosili znaki męki Chrystusa jak św. Franciszek czy współcześnie o. Pio.
Mówiąc o celu życia człowieka, jakim jest życie wieczne, stwierdził, że nowo erygowane stacje Drogi Krzyżowej są znakiem danym mieszkańcom parafii Matki Bożej Fatimskiej i Białegostoku, aby przy ich pomocy mogli przenikać tajemnice zbawienia. Życzył zgromadzonym, aby nigdy nie zwątpili, „że Bóg, który oddał za nas swojego Syna jest Bogiem miłości”.
Nowa świątynia pw. Matki Bożej Fatimskiej poświęcona została 22 października 2011 r. W powstanie stacji Drogi Krzyżowej zaangażowała się cała parafia na czele z księdzem proboszczem Janem Greckim. Jej wykonawcą jest Michał Jackowski. Stacje zostały wykonane w białym marmurze i wkomponowane w całość wystroju świątyni.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.