Chrześcijanie i muzułmanie razem przeciwko terroryzmowi
04 stycznia 2017 | 10:03 | RV / wer Ⓒ Ⓟ
Zarówno chrześcijanie, jak i muzułmanie Turcji zaniepokojeni są falą krwawego terroru przetaczającą się w ostatnich miesiącach przez ich kraj. Wskazuje na to wikariusz apostolski Anatolii zauważając, że zamachowcy z tzw. Państwa Islamskiego atakują wszystkich bez względu na wyznawaną religię.
„To jest aspekt, którego Europa nie docenia. Atakowani są także muzułmanie, bo gdyby chodziło tylko o chrześcijan, dokonywano by zamachów na kościoły” – zaznacza bp Paolo Bizzeti. Przypomina zarazem, że trzeba poruszenia sumień i mobilizacji religijnej, by, jak wielokrotnie podkreślał Papież Franciszek, pokazać jasno światu, iż przemoc w imię Boga zawsze jest wynaturzeniem religii. Zwracając uwagę na coraz większe wzrastanie w siłę islamskich terrorystów wikariusz apostolski Anatolii zaznacza, że winna jest temu długoletnia bierność Europy i Stanów Zjednoczonych.
„Sądzę, że w minionych latach nie doceniono niebezpieczeństwa, jakie niosła ze sobą sytuacja na Bliskim Wschodzie, a szczególnie tzw. Państwo Islamskie. Być może zbyt długo czekano, by zareagować, choć widoczne już były wszystkie znaki tego okrucieństwa totalnie nienormalnego i totalnie antyludzkiego – mówi Radiu Watykańskiemu bp Bizzeti. – Jestem przekonany, że konieczna jest ścisła współpraca wszystkich państw regionu w celu wyrwania korzeni terroryzmu, a są nimi handel bronią i bierność w stawianiu czoła Państwu Islamskiemu. Trzeba tu nie tylko konkretnych słów, ale też przede wszystkim zdecydowanych czynów”.
Po ostatnich zamachach ochronę dostały m.in. kościoły w Smyrnie, trzecim co do wielkości mieście Turcji, gdzie mieszka piętnastotysięczna wspólnota katolików. „Wszyscy niepokoją się o swą przyszłość, ponieważ terroryzm uderza także w gospodarkę zabijając m.in. turystykę” – wskazuje arcybiskup tego miasta Lorenzo Piretto. Przyznaje, że od wielu muzułmanów słyszał zapewnienia, iż działania terrorystów są zanegowaniem prawdziwego islamu.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.