Drukuj Powrót do artykułu

Chrześcijanie w Hongkongu boją się represji

03 lipca 2019 | 04:00 | vaticnannews / hsz | Hongkong Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. pixabay

Chrześcijanie w Hongkongu w pełni popierają prodemokratyczne manifestacje. Wczoraj mieszkańcy dawnej enklawy ponownie wyszli na ulice, tym razem z okazji 22. rocznicy przyłączenia Hongkongu do Chin.

Przed rozpoczęciem pokojowej manifestacji kilkuset chrześcijan zgromadziło się w Parku Victoria na ekumenicznej modlitwie. „Musimy tu być. Jesteśmy mniejszością, zaledwie 10 proc. na 7 mln mieszkańców, ale nasz głos jest silny, wiarygodny i poważny. Nasz głos się liczy” – powiedziała Erica Ng, reprezentantka katolickiej młodzieży, która w ubiegłym roku uczestniczyła w Watykanie w Synodzie Biskupów o Młodzieży. Znaczenie katolików w Hongkongu jest o wiele większe, niż wynikałoby to z samych liczb – tłumaczy Lina Chan, sekretarz wykonawczy Komisji Sprawiedliwości i Pokoju diecezji Hongkongu. – Posiadamy bowiem wiele szkół i podejmujemy silne zaangażowanie społeczne na całym terytorium.

Jak podaje dziennik La Croix, we wczorajszej manifestacji w Hongkongu wzięło udział wyjątkowo dużo duchownych i seminarzystów. Choć większość Kościołów stara się nie mieszać do polityki, to jednak tym razem wszyscy są bardzo zaniepokojeni nowym prawem o ekstradycji, które pozwala sądzić w Chinach kontynentalnych również osoby duchowne. To prawo zostało zawieszone, ale nie wycofane – podkreślali uczestnicy ekumenicznej modlitwy. „W Chinach represje przeciwko wszystkim religiom są dziś najsilniejsze od czasów Mao” – powiedziała przybyła z Pekinu przedstawicielka Katolickiej Federacji Studentów z Hongkongu. W najbliższych latach również i my możemy się spodziewać najgorszego. Nie możemy się łudzić, że nas to nie spotka. Pekin nie ma ku temu żadnych powodów – dodała katolicka studentka.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.