Chrześcijanie z Arabii świętują 1500-lecie śmierci św. Aretasa
21 stycznia 2024 | 14:30 | Vatican News PL, Krzysztof Dudek SJ | Rzym Ⓒ Ⓟ
Choć Półwysep Arabski znany jest jako kolebka islamu, w jego historii znajdujemy także stronnice zapisane przez chrześcijan. Okazją do przypomnienia tego dziedzictwa jest przeżywany tam obecnie rok jubileuszowy ogłoszony z okazji 1500-lecia śmierci męczeńskiej św. Aretasa i towarzyszy. „Patrzenie w przeszłość inspiruje nas” – mówi bp Aldo Berardi, wikariusz apostolski Arabii Północnej.
Św. Aretas żył w burzliwym okresie, gdy Półwysep Arabski „charakteryzowały częste zamachy stanu i zmiany władzy”. On sam był osobą świecką, troskliwym przywódcą społeczności Nadżranu. Miasto zostało najechane przez himjaryckiego króla Zu Nuwasa, żydowskiego neofitę, który skazał nawet do 4 tys. mieszkańców na śmierć.
Abp Jędraszewski: dziś próbuje się gasić światło Chrystusa w sercach i umysłach dzieci i młodzieży
Historia tych męczenników pokazuje, że życie w przeszłości nie było łatwiejsze niż dzisiaj. Jednak „wiara została przekazana i pozostała jako latarnia w czasie burzy i światło w nocy. Jest ona drogą życia i światłem dla tych, którzy patrzą na Chrystusa i podążają za Nim” – podkreśla bp Berardi.
Zapytany o lokalny Kościół dzisiaj, hierarcha wskazuje, że nie da się ukryć, iż rośnie on według rytmu ruchów migracyjnych. Znaczącą większość stanowią bowiem osoby przybyłe na Półwysep Arabski za pracą, której w regionie nie brakuje po ostatnich dziesięcioleciach prosperity. Zmienność jest wyzwaniem w duszpasterstwie, ale Kościół się nim nie zniechęca i zachowuje gotowość służenia kolejnym przybyszom. Wyjeżdzający zawsze pozostaną z doświadczeniem, że tutaj znaleźli przyjęcie we wspólnocie Kościoła – mówi bp Berardi.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.