Drukuj Powrót do artykułu

Chrześcijanki ciągle są zmuszane do ślubów i przechodzenia na islam

27 maja 2020 | 19:06 | Beata Zajączkowska/vaticannews.va / hsz | Karaczi Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. pixabay.com

Kolejna 14-letnia chrześcijanka została uprowadzona w Pakistanie. Muzułmański porywacz zmusił ją siłą do ślubu i przejścia na islam. W kraju tym kwitnie proceder handlu nastolatkami przeznaczonymi na muzułmańskie żony. Porwania odbywają się za aprobatą społeczeństwa i przyzwoleniem sądów. Tylko w ubiegłym roku uprowadzono w tym celu tysiąc nieletnich dziewcząt.

Maira Shahbaz została porwana 28 kwietnia nieopodal swego domu w Fajsalabadzie przez kilku uzbrojonych mężczyzn. Zdesperowana matka zgłosiła sprawę w sądzie, jednak oprawca, którym jest znany wszystkim fryzjer Mohamad Nakash przedstawił na rozprawie sfałszowane dokumenty mówiące, że dziewczyna jest pełnoletnia i wyraziła zgodę na jego poślubienie. Sąd przyznał mu rację, mimo że prawnik rodziny przedstawił jej akt urodzenia i dokumenty szkolne, które dobitnie świadczyły o jej prawdziwym wieku. Papieskie Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie (PKWP), które wspiera matkę porwanej dziewczyny informuje, że w czasie trwania rozprawy przed sądem manifestowała grupa kilkudziesięciu mężczyzn, domagających się pozostawienia chrześcijanki w rękach jej muzułmańskiego małżonka. Adwokat rodziny zapowiedział wniesienie apelacji. Przypomniał zarazem, że walka o sprawiedliwość będzie trudna, ponieważ sądy biorą stronę porywaczy.

Przykładem tego jest dramatyczna historia 14-letniej Humy Younas uprowadzonej w Karaczi w październiku ub. roku. Mimo toczonej przez rodziców batalii sądowej zapadł wyrok mówiący, że „nawet jeśli Huma jest nieletnia, to jej ślub jest ważny, ponieważ zgodnie z islamskim prawem szariatu dziewczynka po pierwszej miesiączce może zawrzeć związek małżeński”. Jej rodzice znaleźli się na celowniku islamistów. Zagrożono im, że jeśli dalej będą walczyć o swą córkę spotka ich taki sam los jak Asię Bibi, trafią do więzienia na mocy ustawy o bluźnierstwie.

Dyrektor włoskiego biura PKWP alarmuje, że co roku ofiarą muzułmańskich porywaczy pada w tym kraju co najmniej tysiąc nastolatek należących do mniejszości religijnych. Są to głównie chrześcijanki i wyznawczynie hinduizmu. „W Pakistanie istnieje perwersyjny system przyzwalający na ten proceder” – podkreśla Alessandro Monteduro. Przypomina, że ofiarami padają głównie dziewczęta z ubogich i niewykształconych rodzin. Dlatego też PKWP zapewnia im nieodpłatną pomoc prawną.

Przymusowe konwersje porwanych nastolatek wynikają z faktu, że w Pakistanie muzułmanin nie może żenić się z przedstawicielką innej religii, chyba że kobieta przejdzie na islam. Prawo wielu prowincji zakazuje ślubów z nieletnimi. Także parlament tego kraju wypowiedział się przeciwko takim związkom. Górę bierze jednak prawo koraniczne.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.