Chrześcijańscy przedsiębiorcy chcą być lidarami zmian

O pozycji przedsiębiorców w społeczeństwie, oczekiwaniach duszpasterskich wobec Kościoła w Polsce i etyce chrześcijańskiej jako fundamencie zaufania w relacjach biznesowych – mówili uczestnicy panelu „Etyka w biznesie”.

Odbył się on podczas trwającego w Katowicach „Forum dla wolności i rozwoju” W czasie jego trwania zebrano postulaty legislacyjne dotyczące zmian w kluczowych obszarach gospodarki – przekazano je na ręce prezydenta Andrzeja Dudy.

W Katowicach zakończyła się największa w tej części Europy inicjatywa, w ramach której przedstawiciele świata biznesu, prawa, nauki, ekonomii i organizacji z różnych środowisk i opcji politycznych stworzą wspólnie konkretne propozycje zmian ustaw zebrane w formie Kodeksu, który został przekazany Prezydentowi RP.

Ponad dwustu ekspertów z różnych dziedzin gospodarki pracowało wspólnie nad modyfikacją polskiej rzeczywistości gospodarczej. Jednym z obszarów debaty była etyka w biznesie. Wielu przedsiębiorców podkreślało rolę jaką w ich sukcesie odegrały zasady katolickiej nauki społecznej.
W ocenie panelistów idea dobra wspólnego – ma siłę jednoczenia ludzi i generowania zmian w przeciwieństwie do biznesowego lobbingu

Wartości etyczne to podstawa w długofalowych relacjach w biznesie, one stają się gruntem do budowania zaufania, a bez tego nie da się być skutecznym przedsiębiorcą – mówił podczas debaty Henryk Siodmok, Prezes Zarządu Grupy Atlas i inicjator Forum. W jego ocenie przedsiębiorca jest najważniejszą osobą w społeczeństwie – odpowiada on za rozwój innych i całego społeczeństwa; swoje powołanie musi realizować w oparciu o czas, kapitał i sumienie. 
Chrystus podkreślał że „bogatemu trudno wejść do Królestwa Niebieskiego”, narażeni jesteśmy na wiele pokus, stajemy przed trudnymi dylematami – dlatego potrzebujemy jako przedsiębiorcy troski ze strony duszpasterzy, chcemy mieć udział jako świeccy w budowaniu wspólnoty Kościoła – jako chrześcijańscy przedsiębiorcy chcemy być lidarami zmian – przypominał prezes Siodmok.

Zachowania etyczne wymagają cierpliwości; niektórzy patrzą na nie z uśmiechem, ze zdziwieniem czy politowaniem; jednak dekalog musi być wciąż fundamentem relacji między przedsiębiorcami – podkreślał Roman Trzaskalik Prezes Stowarzyszenia Chrześcijańskich Przedsiębiorców i Menadżerów „Nostra Res”. W jego ocenie jednoczenie chrześcijańskich przedsiębiorców stwarza siłę do przeciwstawienia się agresywnym tendencjom na polskim rynku.

O tym dlaczego teologia moralna interesuje się biznesem mówił dr Adam Zadroga, teolog moralista z KUL. Punktem wyjścia jest człowiek i chrześcijańska antropologia – dopiero perspektywa wiary pozwala nam zrozumieć drugiego człowieka, także tego, który jest naszym partnerem w biznesie. Św. Jan Paweł II wołał, by otworzyć drzwi Chrystusowi – trzeba więc to zrobić także w firmach. Rynek i jego prawa potrafią sprowadzić nas na drogę fałszywej koncepcji człowieka, która oprze jego wartość o kryterium zysku. Prawo kieruje będzie kierowało nami z zewnątrz, etyka od wewnątrz – dla koniecznych zmian, nie wystarcza sama zmiana legislacyjna – zaznaczył dr Zadroga.

Nie wolno nam się zrażać trudnościami, chrześcijańskie fundacje muszą wciąż uczyć się jak wykorzystywać skutecznie kapitał ludzki, tak by osoby z ukształtowanymi wartościami mogły pracować dla dobra całego Kościoła – wskazywał Krzysztof Piądłowski z Fundacji „Opoka”
Wielokrotnie w naszej pracy musimy oceniać czy współpraca z danym podmiotem jest zgodna w katolickimi wartościami – jest to szczególnie ważne na rynku reklamy, chcemy też by chrześcijańskie fundacje były miejscem troski o talenty, szczególnie młodego pokolenia – apelował.

W ocenie o. Jacka Szymczaka OP z Katolickiej Agencji Informacyjnej liberalizm gospodarczy nie oznacza liberalizmu moralnego – wręcz przeciwne jest on oparty na konserwatyzmie myśli i zasad. W żadnym modelu gospodarczym nie może być miejsca na „używanie” człowieka, by służył on osiągnięciu maksymalnego zysku. Godność każdego pracownika, kontrahenta i konkurenta na rynku jest w chrześcijańskiej perspektywie taka sama – jest to godność braci i sióstr, dzieci Jednego Boga. Bez tej perspektywy człowiek staje się przedmiotem, zamiast podmiotem. Bez dojrzałej formacji chrześcijańskiej ludzi biznesu, bez tworzenia konkretnej oferty duszpasterskiej dla tych osób, trudno oczekiwać realizacji zasad katolickiej nauki społecznej w polskich firmach. Może jest to właśnie ten czas dla Kościoła w Polsce, by wyjść do polskich przedsiębiorców z ciekawą inicjatywą duszpasterską – mówił o. Szymczak.

Debata pokazała jak ważna dla osób prowadzących firmy, menadżerów, liderów polskiego rynku jest obecność nauczania Kościoła, ze szczególnym uwzględnieniem katolickiej nauki społecznej. Paneliści podkreślali, że nie ma skutecznej, zdrowej gospodarki bez wartości i etyki we wspólnym działaniu. Debata była częścią zakończonego w piątek w Katowicach „Forum dla wolności i rozwoju”. W jego ramach przedstawiciele świata biznesu, prawa, nauki, ekonomii i organizacji z różnych środowisk i opcji politycznych stworzyli wspólnie konkretne propozycje zmian ustaw zebrane w formie Kodeksu, który został przekazany Prezydentowi RP. Katolicka Agencja Informacyjna była patronem medialnym Forum.