Chrześcijańska tożsamość Polski
29 czerwca 2011 | 13:00 | ms / sm Ⓒ Ⓟ
W Poznaniu widać, że nie można oddzielić Polski od Chrystusa, zmarnować plonu wieków, zostawić na poboczu dróg nowego tysiąclecia to, co Polskę stanowi – jej chrześcijańską tożsamość. A są tacy, którzy się bardzo o to starają – mówił dziś abp Sławoj Leszek Głódź.
Metropolita gdański przewodniczył uroczystościom patronalnym w najstarszej katedrze na ziemiach polskich. Abp Głódź przybył do Poznania na zaproszenie abp. Stanisława Gądeckiego. W homilii metropolita gdański odniósł się do rozpoczynającej się wkrótce polskiej prezydencji w Unii Europejskiej. – Wiele wokół tego afektacji, a przecież nie jest to czymś nadzwyczajnym, nie jesteśmy przecież petentami. Nie musieliśmy zdawać egzaminu z politycznej poprawności, dołączać do grona państw, których ulicami przechodzą parady równości, dawać przyzwolenie na moralną degradację i nihilizm – podkreślił abp Głódź.
Hierarcha wezwał, by polska prezydencja dała okazję do ukazania z dumą i godnością nasze wiano, bogactwo, o którym tak wielu pragnie dziś zapomnieć, uznając je za muzealny rekwizyt. – Ukażmy wiano polskiej kultury wyrastającej z dziedzictwa krzyża i ewangelicznych wartości, wiano naszej drogi ku wolności, konsekwentnej, nieustępliwej, wiano dobra, jakie się pod polskim niebem rodzi, piękno polskich rodzin, Bogiem silnych, kształtujących młode pokolenie w duchu prawdy i odpowiedzialności – mówił abp Głódź.
Przeczytaj pełny tekst homilii abp. Sławoja Leszka Głódzia »
Do bogactwa Polski zdaniem metropolity gdańskiego należy także życie wielkich Polaków, błogosławionego Jana Pawła II, kardynała Stefana Wyszyńskiego, świętego Maksymiliana Marii Kolbe, ks. Jerzego Popiełuszki, obrońcy praw człowieka.
– Nie musimy na liderów artystycznych działań z okazji inauguracji prezydencji desygnować kpiarzy i prześmiewców z tego, co święte – z narodowej flagi, z tego, co boli wciąż polskie serca – tragedii smoleńskiej. Nie musimy równać w dół – podkreślił abp Głódź.
Metropolita gdański zauważył, że nie można milczeć wobec spychania narodu na pustynię nihilizmu. Odniósł się także do dyskusji na temat związków partnerskich. – Dlaczego świętość i Boże źródło małżeństwa ma zostać narażone na kpinę i swoiste szyderstwo? – pytał abp Głódź. Przypomniał apel Konferencji Episkopatu Polski, by politycy nie ulegali presji środowisk próbujących zrównać małżeństwo mężczyzny i kobiety z tzw. związkami partnerskimi oraz związkami osób tej samej płci.
– Nie ucichnie nasze „non possumus” dla degradacji polskiego życia, obrażania Bożych praw, spychania narodu na pustynię nihilizmu – podkreślił abp Głódź.
Abp Głódź wezwał również do odrzucenia postawy antyklerykalizmu, ataków na duchownych i dekretowania poprawnie politycznych postaw. – Prosimy naszych braci, szczególnie tych, którzy odpowiedzialni są za bieg spraw publicznych: nie zachęcajcie do antyklerykalizmu! nie promujcie niechęci do Kościoła! nie odmawiajcie duchownym praw obywatelskich, nie dekretujcie czego mogą, a czego nie mogą. Bo to droga donikąd – podkreślił metropolita gdański.
– Nie marginalizujcie Kościoła w wymiarze publicznego życia, nie odmawiajcie mu należnego szacunku, na które zasłużył nie tylko Bożym źródłem swego pochodzenia, także wiernością ojczyźnie, pracą na rzecz ładu moralnego, służbie wartościom – apelował abp Głódź.
Metropolita gdański ubolewał także, że w obliczu nadchodzących wyborów niektórzy szukają poparcia nawet za cenę porzucenia ideowych zasad, robią umizgi do środowisk, które kontestują ugruntowane wartości.
Rozważając słowa Prymasa Augusta Hlonda o niebezpieczeństwie liberalnego państwa metropolita gdański pytał: „Może byliśmy zbyt łatwowierni, naiwni? Może zbyt łatwo zawierzyliśmy wolności, zapominając, że jej autentyzm potwierdza odpowiedzialność? Może pochopnie daliśmy przyzwolenie programom i projektom przyszłości, nie wymagającym duchowego wysiłku, nastawionym na łatwość, na praktyczny materializm? Może zbyt łatwo życie wedle porządku odpowiedzialności i wartości zamieniliśmy na rzecz życia wedle porządku łatwości i niewierności?”.
Abp Głódź mówił także o potrzebie apostolstwa prawdy, wspominając posługę Jana Pawła II i przypominając zryw wolnościowy mieszkańców Poznania w 1956 roku. – „Bóg, wolność, prawo, chleb” – wydawać się mogło, że te słowa staną się fundamentem nowej Polski, ku której prowadziła nas nasza wiara i nadzieja, że Polska stanie się krajem wolności, prawa i dorodnego bochna chleba dzielonego sprawiedliwie – a tymczasem wciąż jest to zadanie, postulat, program – przekonywał abp Głódź.
Przeczytaj pełny tekst homilii abp. Sławoja Leszka Głódzia »
Homilię abp. Głódzia wierni przyjęli długimi oklaskami. Uroczystości w Poznaniu miały szczególnie podniosły charakter, ponieważ święci Piotr i Paweł są również patronami miasta, a ich sylwetki znajdują się w herbie stolicy Wielkopolski. We Mszy św. wzięli udział parlamentarzyści, a także prezydent miasta z przedstawicielami Rady Miejskiej.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.