Chrześcijański film kandydatem do Oscara

Chrześcijański film fabularny otrzymał nominację do tegorocznej nagrody „Oscara”. Laureatów poznamy 2 marca w Los Angeles.

Film „Alone Yet Not Alone” (Sam, a jednak nie sam) został zakwalifikowany do kategorii „najlepsza oryginalna piosenka”. Wykonuje ją autorka i artystka Joni Eareckson Tada z Kalifornii, cierpiąca na porażenie poprzeczne. Jest ona znana wielu kinomanom z autobiograficznego filmu „Joni”, w którym gra samą siebie.

64-letnia Joni jest zaskoczona obecną nominacją. „To nieprawdopodobne, żebym ja była kandydatką”, powiedziała w rozmowie z „Hollywood Reporter”. Jej zdaniem, dostatecznym wyróżnieniem dla filmu jest fakt, że został zauważony i nominowany do najwyższej nagrody, mimo „nieatrakcyjnej” dziś tematyki prorodzinnej i chrześcijańskiej.
Zaskoczenia nie ukrywają też autorzy piosenki: Bruce Broughton (muzyka) i Dennis Spiegel (tekst). Amerykański muzyk powiedział, że chciał jedynie skomponować ładną melodię, której będzie się słuchało jak pieśni kościelnej. Film, który już od września ub. roku jest w kinach, został pokazany dopiero w dziewięciu stanach USA. Opowiada losy dziewczyny, córki osadników niemieckich, która została porwana przez Indian. W trudnej sytuacji, w jakiej się znalazła, stara się żyć zasadami swojej wiary chrześcijańskiej. Treść filmu skrytykowały organizacje pierwszych mieszkańców Ameryki, ponieważ zostali przedstawieni w złym świetle.

Joni Eareckson Tada uległa poważnemu wypadkowi w 1967 roku podczas kąpieli. Ręce może podnosić i opuszczać tylko do pewnego poziomu. Malując swoje dzieła trzyma pędzel w ustach. Jest autorką 35 książek, przetłumaczonych na 40 języków i sprzedanych w ogólnym nakładzie ponad trzech milionów egzemplarzy. W 1979 roku założyła ośrodek pomocy dla ludzi niepełnosprawnych „Joni and Friends” (Joni i przyjaciele). Od 1982 roku jest zamężna. Jako chrześcijanka jest doradcą mającego swoją siedzibę w Lozannie ruchu na rzecz ewangelizacji świata.