Cieszyn – modlitwa wdzięczności dla medyków
19 maja 2021 | 12:34 | rk | Cieszyn Ⓒ Ⓟ
Modlitwa podczas Mszy św. w kościele pw. św. Marii Magdaleny w Cieszynie była specjalnym wyrazem wdzięczności cieszynian za pracę medyków, ich poświęcenie podczas epidemii. Liturgii przewodniczył 18 maja wikariusz generalny diecezji bielsko-żywieckiej ks. Marek Studenski, który modlił się w asyście m.in. dwóch księży ozdrowieńców z Covid-19. Na koniec, obecnym na Eucharystii pracownikom służby zdrowia ze Szpitala Śląskiego, Cieszyńskiego Pogotowia Ratunkowego i Sanepidu duchowni przekazali upominki i kwiaty. W świątyni rozległy się oklaski.
Jak wyjaśnił inicjator niezwykłego gestu wdzięczności proboszcz cieszyńskiej parafii ks. Jacek Gracz, pomysł podsunęli sami mieszkańcy Cieszyna, którzy, jak przyznał, prosili kapłanów o taką modlitwę.
„Długo pandemia nie pozwalała takiego nabożeństwa odprawić. Dziś cieszę się, że jesteśmy razem na tej Eucharystii” – wytłumaczył kapłan, witając uczestników Mszy św. i wskazując dwóch księży wśród koncelebransów – ks. kustosza wilamowickiego sanktuarium Stanisława Morawę oraz ks. Jacka Kobiałkę, proboszcza i kustosza parafii św. Barbary w Strumieniu – którzy przebywali na cieszyńskim oddziale covidowym i „otarli się o śmierć”.
W kazaniu ks. Studenski przypomniał, że sprawowana Msza św. wypada dokładnie w 101. rocznicę urodzin św. Jana Pawła II – papieża, który w szczególny sposób był blisko ludzi chorych, a jednocześnie sam cierpiał coraz bardziej z powodu kolejnych chorób i przypadłości.
„To ciekawe, że, patrząc po ludzku, ten, który powinien być najzdrowszy z ludzi, bo z perspektywy wiary ma największe zadanie do wykonania w świecie, ma przewodzić całemu Kościołowi na ziemi, zamiast być okazem zdrowia stał się kłębkiem wszystkich chorób” – zwrócił uwagę i wskazał, że papież w sposób niezwykły rozumiał tych wszystkich, którzy cierpią na różne dolegliwości.
„Nie mam słów, by wyrazić wdzięczność wszystkim pracownikom służby zdrowia Szpitala Śląskiego, dziś tu w Cieszynie, jako cieszyniak. Dzięki waszej posłudze, tak ofiarnej i z narażeniem życia, tylu ludzi zostało uratowanych od śmierci, a ci, którzy przeszli do nieba, przechodzili w dobrych warunkach” – dodał kaznodzieja. „Ludzie doświadczyli tam pomocy od drugiego człowieka” – stwierdził i podkreślił, że w obliczu pandemii wielu ludzi, szczególnie tych, którzy posługiwali w szpitalach, mogło „pokazać pełnię człowieczeństwa”.
Ks. Gracz na koniec liturgii wskazał, że medycy są swoistym „promykiem nadziei”. Jak zapewnił, w cieszyńskiej świątyni nie ustaje modlitwa za zaangażowanych w pracę służby zdrowia. „Modliliśmy się i modlimy, by ten promyk nadziei – wy, żebyście nie zgaśli. Bo kiedy wy byście zgaśli, nastąpiłaby prawdziwa ciemność” – dodał, dedykując medykom utwór w wykonaniu młodzieżowej scholi „Ubi caritas et amor…”.
Ks. Studenski wraz z ks. Jackiem Kobiałką wręczyli „podarki serca” – ikony i czerwone róże – kolejnym przedstawicielom służby zdrowia w Cieszynie. Szczególne podziękowania wyrażono w stosunku do kierującej oddziałem covidowym w cieszyńskim szpitalu Bronisławy Szlauer. Uczestnicy na stojąco oklaskiwali panią doktor. Młodzież wręczyła czerwone róże każdemu medykowi uczestniczącemu w liturgii.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.