Cieszyn: sensacyjne odkrycie gotyckich malowideł w kościele św. Jerzego
06 grudnia 2017 | 08:46 | Cieszyn / rk / mip Ⓒ Ⓟ
Jako sensacyjne określił diecezjalny konserwator zabytków sztuki sakralnej niedawne odkrycie polichromii w kościele św. Jerzego w Cieszynie. Zdaniem ks. dr. Szymona Tracza, odsłonięte przez konserwatorów gotyckie malowidła stanowią bardzo ważny głos w dyskusji nad kondycją malarstwa gotyckiego na pograniczu śląsko-małopolskim.
W wyniku prac konserwatorskich, które wciąż są prowadzone w cieszyńskim kościele z drugiej połowy wieku XV, udało się odkryć zachowane fragmentarycznie gotyckie polichromie. Świątynia w wieku XVIII funkcjonowała jako filia cieszyńskiej parafii św. Marii Magdaleny i nosiła wezwanie św. Jerzego i Dziesięciu Tysięcy Męczenników
Duchowny wytłumaczył, że dekorację malarską, odkrytą na przestrzeni lat 2013-2017 spod późniejszych przemalowań w podłuczu tęczy, na ścianie tarczowej łuku tęczowego, w nawie oraz fragmentarycznie ponad jej sklepieniem, tworzą trzy zespoły. Najstarszy z nich, powstały w drugiej połowie XV w., jest związany z dekoracją nawy.
„Jej zasadniczym elementem była umieszczona na pierwotnie bezokiennej północnej ścianie monumentalna scena, ukazująca Żywy Krzyż złączony z Męczeństwem św. Achacjusza i Dziesięciu Tysięcy legionistów. Główną oś przedstawienia tworzy statyczna sylwetka Ukrzyżowanego Chrystusa o wydłużonych proporcjach, budowana ciemnym konturem. Niestety, przedstawienie zostało w znacznej mierze zniszczone przez wprowadzenie późniejszego otworu okiennego oraz kilka lat temu przez przeprucie kanału kominowego” – wyjaśnił historyk sztuki, zwracając uwagę na przedstawioną twarz Chrystusa.
„Widać w niej dalekie echa maniery Mistrza Teodoryka, pracującego dla cesarza Karola IV w Pradze, którego twórczość inspirowała artystów starszego pokolenia działających na Śląsku po połowie wieku XV. Wpływ praskiego malarstwa w stolicy Księstwa Cieszyńskiego nie może dziwić, z racji żywotnych relacji łączących Pragę z Cieszynem pod berłem cieszyńskich Piastów, zwłaszcza Przemysława II i Kazimierza II” – dodał naukowiec.
Drugi zespół malowideł wiąże się z odsłoniętym kilkanaście tygodni temu w prezbiterium przedstawieniem świętego biskupa en pied (franc. „do stóp”) w stroju pontyfikalnym. „Niestety malowidło zostało uszkodzone w partii twarzy świętego, ale sposób ułożenia mitry sugeruje, że głowa była lekko uniesiona do góry w lewo, a twarz ujęto zapewne en trois quarts. Najprawdopodobniej ukazano tu św. Mikołaja biskupa w kontekście sceny obdarowania trzech ubogich panien, zakomponowaną w oparciu o stary typ ikonograficzny wywodzący się z XIII-wiecznego środowiska kolońskiego, a wykorzystywany np. na terenie dawnych Górnych Węgier, czyli dzisiejszej Słowacji” – wyjaśnił duchowny.
Czytaj także: Kraków: poświęcenie odnowionego wizerunku Matki Bożej Śnieżnej w opactwie tynieckim
Jako najmłodszą z odkrytych malowideł ks. Tracz uznał dekorację malarską podłucza tęczy z pierwszych lat XVI wieku. Na tle ornamentu roślinno-kwiatowego umiejscowiono naprzeciw siebie dwóch świętych – św. papieża Klemensa, namalowanego w tiarze, kapie i albie opadających obficie na podłoże kaskadami łamanych draperii, który w prawej ręce trzyma kotwicę, a w lewej księgę, oraz św. Mikołaja w mitrze, z pastorałem, w ornacie, dalmatyce i w albie o obfitych łamanych draperiach zasłaniających jego stopy. Ks. Tracz wiąże z tym zespołem także zachowaną fragmentarycznie postać św. Franciszka z Asyżu, umieszczoną na ścianie tarczowej łuku tęczowego.
Jak wyjaśnił wykładowca Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie, odkrycie malowideł cieszyńskich to prawdziwa sensacja. „Do tej pory nie chcieliśmy tego nagłaśniać, aby pozwolić na spokojną pracę zespołu konserwatorskiego, który zatroszczył się o przeprowadzenie konserwacji technicznej” – podkreślił.
W przyszłym roku zaplanowano dokonanie konserwacji estetycznej. Zdaniem konserwatora, wartość cieszyńskiego zespołu podkreśla fakt, iż gotyckich malowideł ściennych w Polsce zachowało się stosunkowo niewiele.
Istnienie cieszyńskiego kościoła św. Jerzego, pierwotnie noszącego wezwanie Trójcy Świętej i Świętego Krzyża, jest poświadczone źródłowo dopiero w roku 1447, gdy określa się go jako kaplicę przy szpitalu usytuowanym poza murami miasta na tzw. Przedmieściu Frysztackim. Za powstaniem kościoła w początkach drugiej połowy wieku XV, przemawia umieszczony na zworniku w prezbiterium piastowski orzeł bez korony, gdyż ta pojawiła się w heraldyce Piastów cieszyńskich dopiero w latach 60. XV w.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.