Drukuj Powrót do artykułu

ComECE: solidarność jest duszą Unii Europejskiej

29 kwietnia 2004 | 17:44 | RV, tk, ts //per Ⓒ Ⓟ

O większą solidarność w rozszerzającej się Unii Europejskiej zaapelowała Komisja Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (ComECE). „Solidarność jest »duszą Unii Europejskiej« i nie powinno się jej przedkładać nad własnymi interesami” – czytamy w oświadczeniu ComECE.

Komisja wystosowała oświadczenie w związku z wstąpieniem do UE dziesięciu nowych państw. Biskupi zachęcają do dalszego „pogłębienia” solidarności w UE.

ComECE odrzuca projekt tworzenia nowego „jądra Europy”, które byłoby sprzeczne z istniejącymi już umowami. Zdaniem biskupów, dotychczasowi członkowie UE nie powinni uchylać się od odpowiedzialności za dalszy rozwój nowych krajów.

W swym oświadczeniu Komisja broni zasady, zgodnie z którą o budżecie Unii decyduje jednogłośnie jej Rada Ministrów. Zdaniem biskupów, jest to „mądra zasada i zgodna z zasadami solidarności i subsydiarności”. Uważają oni, iż wraz z rozszerzeniem UE będzie konieczne zwiększenie wydatków i taki podział nadwyżek w budżecie, aby jak najszybciej znieść nierównowagę między starymi a nowymi jej członkami.

Oświadczenie podkreśla dalej, że „solidarność to coś więcej niż tylko wyrównywanie różnic materialnych”, gdyż potrzebuje ona także „szczególnej świadomości więzi”. Unia musi okazać także solidarność z najbiedniejszymi krajami świata i z następnymi pokoleniami. Zdaniem ComECE społeczność międzynarodowa powinna dążyć do takiej sytuacji, gdy będzie w stanie przekazywać 0,7 proc. swego produktu krajowego brutto na pomoc krajom rozwijającym się.

*Od 24 kwietnia Komisja liczy 21 członków*. Do jej struktur konferencje biskupie wszystkich krajów członkowskich Unii Europejskiej delegują po jednym przedstawicielu. Dotychczas delegatem Konferencji Episkopatu Polski w ComECE był metropolita gnieźnieński abp. Henryk Muszyński (ale KEP miała wówczas status członka stowarzyszonego).

Już w minionych latach kraje do niedawna kandydujące uczestniczyły w jej pracach. – Mieliśmy pełne prawo zabierania głosu, nie czuliśmy się członkami drugiej kategorii; natomiast jako członkowie niezrzeszeni nie mieliśmy prawa do głosowania – powiedział KAI abp Muszyński. Zauważył, że jako pełni członkowie Komisji delegaci nowych państw członkowskich będą mieli wpływ na decyzje przez głosowanie, „a tam – jak wiadomo – każdy głos się liczy”.

*Członkami założonej w 1980 r. Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej* było dotychczas 13 konferencji biskupów i arcybiskup Luksemburga. Wielką Brytanię reprezentowali delegaci episkopatów Anglii i Walii oraz Szkocji. Z kolei skandynawskie państwa członkowskie UE: Dania, Szwecja i Finlandia mają wspólną konferencję biskupów z Islandią i Norwegią, które nie należą do UE. W Estonii i na Cyprze nie ma konferencji biskupów, gdyż zbyt mała jest tam liczba katolików. Katolicy cypryjscy podlegają Łacińskiemu Patriarchatowi Jerozolimy.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.