Drukuj Powrót do artykułu

Coraz dalej od pokoju w Syrii

27 marca 2015 | 09:54 | RV / br Ⓒ Ⓟ

W piątym roku wojny w Syrii jesteśmy dalej od jej zakończenia niż na początku konfliktu. Podczas gdy miejscowa ludność chwyta się wszelkich możliwych sposobów, by przeżyć, wspólnota międzynarodowa biernie przygląda się trwającej tragedii. Ten bolesny bilans wojny, która kosztowała już życie ponad 220 tys. osób, znajduje się w liście-apelu o. Nawarasa Sammoura.

Dyrektor Jezuickiej Służby Uchodźcom w Syrii jednoznacznie stwierdza, że interesy poszczególnych państw zdominowały pragnienie przywrócenia pokoju.

Konieczna jest prawdziwa wola świata, by zakończyć wojnę w Syrii na drodze negocjacji pokojowych. Pierwszym krokiem musi być zawieszenie broni i wstrzymanie wszelkich działań przeciwko niewinnej ludności oraz niosącym jej pomoc organizacjom humanitarnym. Pilnie też trzeba otworzyć kanały humanitarne.

Syryjski jezuita podkreśla, że gdyby państwa, które mają realną władzę na arenie międzynarodowej – Francja, Iran, Katar, Rosja, Arabia Saudyjska, Turcja, Wielka Brytania i Stany Zjednoczone – podjęły wspólne pokojowe działania i odłożyły na bok swe interesy, to udałoby się wypracować wolę polityczną konieczną do zakończenia konfliktu. „Ponieważ wciąż nie ma to miejsca, nasz kraj coraz bardziej pogrąża się we krwi” – pisze o. Sammour. I dodaje: „Oto nasz apel do świata: nie pozwólcie, byśmy obchodzili także piątą rocznicę wojny w Syrii”.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.