Coraz więcej Polaków na szlaku św. Jakuba
24 lipca 2010 | 15:44 | marm Ⓒ Ⓟ
Coraz więcej pielgrzymów z naszego kraju wyrusza w samotną drogę szlakiem św. Jakuba. W roku jubileuszowym hiszpańskie Santiago de Compostela jest oblegane przez pątników. Jeden z najstarszych szlaków pielgrzymich chrześcijan przeżywa prawdziwy renesans.
Santiago de Compostela jest obok Rzymu i Jerozolimy najstarszym miejscem pielgrzymowania chrześcijan. Zwyczaj wędrowania do hiszpańskiej katedry narodził się w średniowieczu. Trasy pielgrzymki oplatają niemal cały stary kontynent. Tradycja wyruszania do grobu św. Jakuba zanikła po Rewolucji Francuskiej, by zacząć się odradzać pod koniec XX wieku.
Obecnie pielgrzymka do Santiago de Composteli przeżywa prawdziwy renesans. W samotną drogę wyrusza także coraz więcej Polaków. Tzw. francuską trasę przeszedł dwukrotnie ks. Norber Thiel z Gliwic. – Po pierwszej wyprawie obiecałem sobie, że powrócę na szlak św. Jakuba w roku jubileuszowym. I rzeczywiście pielgrzymów jest w tym roku więcej, rozwinęła się także infrastruktura pielgrzymkowa – opowiada ks. Thiel. Dodaje, że przebycie całej trasy odmienia człowieka. – Ta trasa pokazuje, bez jak wielu rzeczy można się obejść, daje dużo czasu na refleksję, modlitwę. Dzień pielgrzyma jest bardzo prosty, wstaje się przed świtem, potem 30 km marszu, kolacja, pranie i spanie. W schroniskach światło gaśnie o 22 – powiedział.
Katedra w hiszpańskim Satiago de Compostela jest legendarnym miejscem pochówku św. Jakuba Większego Apostoła. Szlaki św. Jakuba przecinają wiele europejskich krajów, najpopularniejsza jest tzw. droga francuska. Symbolem pielgrzyma jest muszla, ponieważ w dawnych czasach była to pamiątka i dowód uczestnictwa w pielgrzymce.
Rok jubileuszowy ogłaszany jest, gdy wspomnienie św. Jakuba przypada w niedzielę. Po hiszpańsku szlak św. Jakuba nazywany jest – Camino de Santiago
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.