Czaple Wielkie: koronacja obrazu na rozpoczęcie Roku Jubileuszowego

500-lecie kościoła parafialnego pw. św. Bartłomieja w Czaplach Wielkich oraz koronacja wizerunku Matki Bożej Bolesnej złożyły się na dzisiejsze uroczystości w Czaplach Wielkich, a wydarzenia te otwierają Rok Jubileuszowy w czapelskiej parafii, połączony z możliwością otrzymania odpustów, przyznanych przez Stolicę Apostolską.

Uroczystościom przewodniczył biskup kielecki Jan Piotrowski. Mszę św. koncelebrowali licznie przybyli kapłani z diecezji kieleckiej i sosnowieckiej.

– Z inicjatywy i staraniem ks. bp. Jana Piotrowskiego zostały pozyskane dokumenty określające przywileje udzielone przez Ojca Świętego i Stolicę Apostolską – mówi KAI ks. Jacek Wójcicki, proboszcz w Czaplach Wielkich. – Nawiedzający nasz parafialny kościół będą mogli zyskiwać odpusty, spełniając przypisane prawem kanonicznym obowiązki bycia w stanie łaski uświęcającej, uczestnictwa we Mszy św. w naszym kościele – dodaje.

Mszę św. poprzedził jubileuszowy koncert pieśni religijnych w wykonaniu orkiestry dętej „Czapelanka” oraz uroczysta procesja z obrazem Matki Bożej Bolesnej, z kościoła do ołtarza polowego.

Bp Jan Piotrowski wygłosił homilię, skoncentrowaną na osobie Matki Bożej Bolesnej i jej misji w dziele Zbawienia.

– W klimacie uroczystości Matki Bożej Bolesnej w waszej parafii wyrażamy wdzięczność Panu Bogu i ludziom za 500-lecie istnienia parafialnej świątyni pw. św. Bartłomieja i koronację obrazu Matki Bożej Bolesnej – powiedział. – To, co dziś przeżywamy, wyrasta jako dojrzały owoc wiary waszej parafii, waszych szlachetnych ojców i współczesnych pokoleń. Przekaz wiary otrzymanej na chrzcie św. dokonuje się przede wszystkim w rodzinie, w tej pierwszej i niezastąpionej szkole wiary – zauważył bp Piotrowski podkreślając także łaskę sakramentów i znaczenie czynów miłosierdzia, po których poznaje się uczniów Jezusa.

– Pan Jezus nie mówił: przygotujcie banery, ubierajcie się na kolorowo lub na czarno i biegajcie po ulicach wsi i miast, ale bądźcie miłosierni – podkreślał biskup kielecki.

Przypomniał zarazem, że Matka Bolesna towarzyszyła Jezusowi w we wszystkich ważnych momentach jego życia, a Jej obecność w wieczerniku była dowodem, że nigdy nie zwątpiła w misję swojego Syna. Biskup przywołał także m.in. moment ofiarowania małego Jezusa w świątyni i przepowiednię starca Symeona. Mówił o „znakach sprzeciwu” trwających przez ponad 2 tys. lat, ale i współcześnie, gdy obserwujemy brak poszanowania dla godności życia ludzkiego od chwili poczęcia czy deprecjonowanie rodziny.

Mówił także o wdzięczności za dar koronacji. – Bez dojrzałej wiary, której uczy nas Maryja Matka Bolesna, nie będziemy w stanie złożyć Bogu prawdziwej wdzięczności, bo ona zawsze prowadzi przez serce – podkreślał bp Jan Piotrowski.

Biskup kielecki dokonał aktu koronacji wizerunku i ogłosił przywilej odpustów Roku Jubileuszowego, trwającego do 15 września 2024 roku.

Kościół w Czaplach Wielkich zbudowano w 1523 r., w miejsce drewnianego, który strawił pożar. Jest jednonawowy, z podziałem na nawę główną i prezbiterium, orientowany. Budowla zachowała pozostałości romańskie. Pod koniec XIX w. czapelską świątynię przebudowano do obecnych kształtów, dobudowując zakrystię i przedsionek.

Wizerunek Czapelskiej Matki Bożej Bolesnej w ołtarzu bocznym, namalowany w 1849 r. przez mistrza Wojciecha Eliasza Radzikowskiego otrzymał z okazji jubileuszu oryginalną „koronę wdzięczności”. W dolnym rogu korony zamontowano na stałe siedem czerwonych rubinów jako symbol siedmiu boleści Maryi. Sześć sterczyn korony w kształcie cierni oraz sześć ornamentów kwiatowych zdobi 12 pereł – to odniesienie do wizji z Księgi Apokalipsy. W centralnej części korony – złocona kula z krzyżykiem – bo Maryja to Królowa świata, a w pozostałe ornamenty zamontowane są kamienie opatrzone certyfikatami ze szczególnych miejsc maryjnych: Nazaretu, z Kalwarii, z Kibeho w Rwandzie. Z kolei cztery szafiry to analogia czterech dogmatów maryjnych ogłoszonych przez wieki przez Kościół.

Projektantem i wykonawcą korony jest krakowski złotnik Tadeusz Galant. Perły, rubiny i szmaragdy umieszczone w Koronie Wdzięczności zostały ufundowane przez rodziców dzieci pierwszokomunijnych.