„Czas na rodzinę”. Kilka tysięcy osób na Marszu dla Życia i Rodziny w stolicy
11 czerwca 2017 | 15:51 | Warszawa / mip / bd Ⓒ Ⓟ
W warszawskim Marszu dla Życia i Rodziny, który odbył się w stolicy już po raz 12., wzięło udział kilka tysięcy osób. Podobne marsze pod hasłem „Czas na rodzinę” odbyły się dziś w wielu miastach Polski.
Tegorocznemu pochodowi towarzyszyło hasło „Czas na rodzinę!” Zdaniem prezesa Centrum Wspierania Inicjatyw dla Życia i Rodziny Pawła Kwaśniaka, takie zawołanie ma zachęcić mężów i żony do poświęcania sobie więcej czasu, a rodziców do poświęcania więcej czasu swoim dzieciom, by budowali siłę własnych rodzin.
– Poprzez tegoroczny marsz pragniemy wyrazić satysfakcję, że temat afirmacji i ochrony rodziny wszedł do głównego nurtu debaty publicznej – mówi prezes Centrum Wspierania Inicjatyw dla Życia i Rodziny. Organizator warszawskiego wydarzenia zwraca uwagę, że ciągle jest wiele zagrożeń dla rodziny. Wymienia wśród nich, na przykład, tzw. seksedukację.
Zdaniem organizatorów w marszu wzięło udział kilka tysięcy osób. W większości były to rodziny z dziećmi. Nie brakowało również seniorów. – Co roku uczestniczymy w marszu wraz z dziećmi i wnukami. Wydaje się, że jest nas w tym roku mniej, niż w latach ubiegłych. Może to dlatego, że takie inicjatywy powstają w wielu miastach – mówi pani Jadwiga.
Czytaj także: Marsze dla Życia i Rodziny przeszły ulicami polskich miast
– Idziemy w marszu, by wyrazić poparcie dla życia i rodziny. Chcemy w ten sposób przypominać o potrzebie ochrony życia od poczęcia do naturalnej śmierci. Chcemy sprzeciwiać się cywilizacji śmierci – mówił pan Paweł, który na Marsz przyszedł z żoną i trójką dzieci.
Warszawski pochód poprzedziła Msza święta w kościele św. Aleksandra na placu Trzech Krzyży. Uczestnicy marszu przeszli Nowym Światem i Krakowskim Przedmieściem, by na placu Zamkowym wziąć udział w happeningu pro-life.
Dla mam oczekujących narodzin dziecka, organizatorzy przygotowali upominki – body dla malucha. Na zakończenie w niebo wypuszczone zostały setki kolorowych balonów.
Podczas marszu przeprowadzono zbiórkę pieniędzy na Dom Samotnej Matki w Chyliczkach. W placówce prowadzonej przez siostry urszulanki przebywa kilkanaście mam w stanie błogosławionym i z dziećmi.
Marsz przeszedł w niedzielę nie tylko ulicami stolicy. Podobne pochody odbyły się w blisko 50 miastach, m.in. w Łodzi, Płocku, Lublinie, Bydgoszczy czy Rawie Mazowieckiej. Po raz pierwszy takie wydarzenie zorganizowano we Włocławku i Siemiatyczach. Łącznie od marca do września prorodzinne marsze organizowane są w prawie 180 miastach.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.