Czechy: przywódcy państwa i Kościoła modlili się za ofiary katastrofy pod Smoleńskiem

Przedstawiciele najwyższych władz Republiki Czeskiej, członkowie korpusu dyplomatycznego, polskie duchowieństwo pracujące w tamtejszym Kościele oraz reprezentanci innych wspólnot chrześcijańskich wzięli udział 15 kwietnia we Mszy św. za prezydenta Lecha Kaczyńskiego, jego małżonkę Marię oraz ofiary katastrofy pod Smoleńskiem. Eucharystii przewodniczył prymas Czech abp Dominik Duka.

Metropolita praski zauważył, że tragedia ta wstrząsnęła nie tylko Polakami, ale praktycznie całym światem. Wyraził współczucie całemu narodowi i Kościołowi w Polsce. Na zakończenie zapowiedział swój udział w niedzielnych uroczystościach pogrzebowych w Krakowie.

Nuncjusz apostolski w Czechach abp Diego Causero przypomniał, że wszyscy pasażerowie tragicznego lotu udawali się do Rosji, by uczcić pamięć oficerów polskich zamordowanych przed siedemdziesięciu laty w Katyniu. Podkreślił, iż Polacy przeżywają obecnie podobne emocje jak przed pięciu laty, po śmierci Jana Pawła II. Dyplomata papieski wyraził nadzieję, że tragedia ta przyczyni się do zjednoczenia i umocnienia Polaków. Przekazał kondolencje nie tylko narodowi polskiemu, ale także prezydentowi Václavowi Klausowi, który w polskim przywódcy utracił swego najbliższego politycznego przyjaciela.

Natomiast sam prezydent podkreślił, iż osobiście bardzo szanował Lecha Kaczyńskiego i nawiązał z nim bliskie więzy osobiste. Zaznaczył, że zmarły polski przywódca przyczynił się do najlepszych stosunków między naszymi narodami w całych tysiącletnich dziejach.

We Mszy św. uczestniczyli też premier Czech Jan Fischer oraz przedstawiciele obu izb parlamentu.