Czechy: rozpoczął się Rok św. Agnieszki Czeskiej
02 marca 2011 | 19:46 | kg (KAI/RV) / sz Ⓒ Ⓟ
Rok św. Agnieszki Czeskiej rozpoczął 2 marca podczas Mszy w kościele św. Franciszka w Pradze prymas Czech abp Dominik Duka. W tym roku przypada 800. rocznica narodzenia tej świętej.
Z tej okazji różne instytucje kościelne i świeckie przygotowały bogaty program, obejmujący konferencje naukowe, koncerty, konkursy, nabożeństwa i – jak zapowiadają organizatorzy – wyjątkową wystawę, na zakończenie obchodów jubileuszowych.
Święta Agnieszka (po czesku Anežka) była córką króla czeskiego Przemysława Otokara I, urodzoną na początku XIII wieku. Wcześnie zaczęła ją fascynować duchowość św. Franciszka z Asyżu. Choć o jej rękę ubiegali się królowie, wybrała życie zakonne, wstępując do klarysek, co wywarło duże wrażenie na samej św. Klarze, z którą korespondowała. Chrystusa widziała szczególnie w ubogich i chorych.
Chociaż była kobietą, nie wahała się założyć męski Zakon Krzyżowców z Czerwoną Gwiazdą, który jako zakon szpitalniczy opiekował się chorymi w założonym także przez św. Agnieszkę praskim szpitalu.
Choć uznawana była za świętą już za życia, kanonizował ją dopiero Jan Paweł II w Rzymie 12 listopada 1989 r. (wraz ze św. Albertem Chmielowskim). W kilka dni po jej kanonizacji – 17 listopada ruch wolnościowy w ówczesnej Czechosłowacji ostatecznie powiedział „nie” komunistycznemu reżimowi. Wielu Czechów i Słowaków uważa, że to św. Agnieszka wpłynęła na przemiany „aksamitnej rewolucji”. W niespełna pół roku po jej kanonizacji, 21 kwietnia 1990 prezydent Václav Havel, witając w Pradze Jana Pawła II, wypowie słynne słowa: „Nie wiem, czy wiem, co to jest cud, ale wiem, że właśnie przeżywam cud”.
Rok św. Agnieszki ma być okazją do zaczerpnięcia tej siły duchowej, jaką Czesi żyli – czasami mniej, czasami bardziej intensywnie – przez ostatnich 800 lat.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.