Czerwcowa „Więź”: „Dlaczego księża odchodzą/zostają?

W ciągu ostatnich miesięcy miało miejsce kilka głośnych odejść z kapłaństwa. W niektórych przypadkach odchodzącemu towarzyszyły kamery i dziennikarze, wielu też obszernie opowiadało o swojej decyzji w mediach. Refleksję na temat odejść księży proponuje czerwcowa „Więź”.

Numer otwiera poruszający tekst „Czas przejściowy” Ryszarda Bosakowskiego, znanego dominikanina, który po 18 latach kapłaństwa zdecydował się złożyć prośbę o przeniesienie do stanu świeckiego. Opowiadając o przyczynach tej decyzji, o przeżywanych wahaniach i rozterkach, mówi o głębokiej potrzebie bliskiej więzi z drugim człowiekiem, której jako ksiądz i zakonnik nie mógł zrealizować.
O swoim odejściu z perspektywy dwóch lat mówi Stanisław Obirek, który twierdzi, że obecny obraz Kościoła w Polsce utwierdza go w słuszności podjętej wówczas decyzji. Krytycznej analizy tego rodzaju postawy dokonuje ks. Grzegorz Strzelczyk, który analizuje książki autorstwa tych, którzy odeszli – Tadeusza Bartosia i Tomasza Jaeschke.
Próbą spojrzenia na problem jest tekst ks. Andrzeja Draguły, którego bohaterem jest Wiesław, były ksiądz ze sztuki Przemysława Wojcieszka.
Szerzej nad przyczynami odejść zastanawiają się w rozmowie z Grzegorzem Pacem Maciej Bielawski i Piotr Jordan Śliwiński. Pierwszy z nich to były benedyktyn tyniecki i autor książki „Odejścia”, drugi zaś jest kapucynem, który na potrzeby swego zakonu rozważał przyczyny odejść. Dotykają oni najgłębszych problemów związanych z porzucaniem stanu duchownego a także próbują wzajemnie zrozumieć swe motywacje.
O odwadze pozostania w kapłaństwie mówią też księża uczestniczący w redakcyjnej ankiecie „Dlaczego (nadal) chcę być księdzem”, m. in. Adam Boniecki, Wojciech Jędrzejewski, Piotr Mazurkiewicz czy Jerzy Szymik. Mówi też o tym Ewa Kusz, prowadząca psychologiczną terapię z księżmi i osobami zakonnymi. Jak podkreśla Kusz, problemy duchownych zwykle trudno uznać za specyficznie „księżowskie”, częściej po prostu za ludzkie.
Z kolei pytany o obecną w każdym z nas potrzebę bliskości ojciec Jan Andrzej Kłoczowski zastanawia się, czy bliska, intymna, a zarazem czysta relacja między księdzem a kobietą jest rzeczywiście niemożliwa.