Drukuj Powrót do artykułu

Czy jesteście świadkami prawdziwej radości?

01 kwietnia 2012 | 17:28 | bgk / pm Ⓒ Ⓟ

„Dzisiejszy świat proponuje wiele dróg, prowadzących do pozornej radości. Ale im bardziej je mnoży, tym bardziej wydaje się smutny. Nawet najbardziej wyszukane zabawy nie przynoszą człowiekowi tej radości, która mogłaby trwale zaspokoić ludzkie pragnienia” – mówił abp Józef Kowalczyk podczas diecezjalnych obchodów Światowego Dnia Młodzieży w Inowrocławiu.

W dorocznym spotkaniu młodych w Niedzielę Palmową uczestniczyła młodzież z całej archidiecezji gnieźnieńskiej. Podobnie jak w latach ubiegłych świętowanie rozpoczęła prezentacja i poświęcenie przez Prymasa Polski wielkanocnych palm. Najwyższą – tradycyjnie już – przygotowała młodzież z Markowic. Stworzona przez nich palma miała aż 17 metrów wysokości.

Kulminacyjnym punktem obchodów była Msza św. sprawowana w kościele pw. Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny pod przewodnictwem abp. Józefa Kowalczyka. W homilii Prymas Polski nawiązał do wezwania św. Pawła: „Radujcie się zawsze w Panu” (Flp 4,4), które z woli papieża Benedykta XVI towarzyszy tegorocznym obchodom Światowego Dnia Młodzieży. Jak podkreślił metropolita gnieźnieński, prawdziwa radość, związana z Bogiem wypływa z osobistej z Nim relacji, z wiary i zaufania do Niego. Nie można przeżywać radości w Panu, jeśli nie pojedna się z Bogiem i ludźmi.

„Tak wielu młodych nosi w sercu gniew i pielęgnuje urazy, tak wielu nie chce przebaczyć i nie potrafi przyjąć przebaczenia. Dzisiaj, niemal za wszelką cenę, chce się wam sprzedać łatwe życie i płytką beztroskę. Prawdziwą radość zamienia się na wesołkowatość, płynącą z zaspokajania żądz i przyjemności. W niej nie odnajdziecie nic poza rozczarowaniem i uwikłaniem w kolejne kłopoty” – przekonywał metropolita gnieźnieński. Podkreślił również, że „nie ma szans na prawdziwą radość w oderwaniu od jej źródła”.

„Kiedy dzisiaj słyszycie od swoich rówieśników, że nie potrzebują Boga, kiedy pytają was, po co im Bóg, możecie za bł. Matką Teresą z Kalkuty powtórzyć, że radość jest naturalną konsekwencją płonącego serca. Jest to często peleryna, pod którą ukrywa się życie pełne poświęcenia w ciągłej jedności z Bogiem. Niech każdy widzi dobroć w Twojej twarzy, w Twoich oczach i w Twoim uśmiechu. Radość można wyczytać z oczu, pojawia się w słowie i geście. Radości nie można zamknąć w sobie, zawsze przenika na zewnątrz” – cytował słowa bł. Matki Teresy Prymas.

Prosił również młodych, by nigdy nie dali sobie wmówić „największego ze współczesnych kłamstw, że nie potrzebują Boga i że bez Niego sobie poradzą”.

„Nie poradzicie sobie – po ludzku wszystko zacznie was przerastać i przygnębiać. Jeszcze częściej zaczniecie powtarzać: bez sensu. Tak, bez Boga wszystko jest bez sensu, bez Boga wszystko jest smutne, bez Boga się nie chce, bez Boga traci się radość życia, a zdobywa iluzyjną wesołkowatość: roześmiane usta, ale przerażająco smutne oczy. Człowieka prawdziwie radosnego można rozpoznać po jego wewnętrznym pokoju i poczuciu bezpieczeństwa, które nie zmieniają się nawet w sytuacjach bardzo trudnych, kiedy wokół panuje zdenerwowanie i chaos. Młody człowiek, noszący w sobie dar radości, będzie prawdziwie szczęśliwy i uśmiechniętymi oczami będzie widział świat” – mówił abp Kowalczyk i pytał młodych: „Czy jesteście dzisiaj świadkami radości?”

Tłumaczył również, że prawdziwa radość Kościoła jest wymagająca. Nie składa się z pustych sloganów ani z deklaracji bez pokrycia. Nie oznacza beztroskiego poklepania po ramieniu i powiedzenia, że jakoś to będzie. „W życiu chrześcijanina nie może być jakoś. Chrześcijańskie życie ma być prawdziwie radosne, czytelne i jednoznaczne. Ta radość Kościoła, Wasza radość, ma wzywać do świadectwa miłości i przynależności do Chrystusa” – mówił na koniec Prymas Polski.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.