Drukuj Powrót do artykułu

Czy Wilamowice będą miały swój język?

06 marca 2018 | 14:16 | Warszawa / lk, rk / mip Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. fot. www.revitalization.al.uw.edu.pl

Grupa posłów złożyła w Sejmie projekt nowelizacji ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalnym. Chcą uznania języka wilamowskiego za język regionalny. Tym etnolektem w okolicach Wilamowic w Beskidach posługuje się wciąż kilkadziesiąt osób, a mówił nim prawdopodobnie także św. abp Józef Bilczewski.

Projekt dotyczy – zgodnie z uzasadnieniem – uznania języka wilamowskiego za język regionalny, używanego jako autochtoniczny rodzimy język lokalny w miasteczku Wilamowice należącym obecnie administracyjne do powiatu bielskiego województwa śląskiego.

Język wilamowski, zwany wymysojer, jest etnolektem należącym do rodziny języków germańskich. W rejon Beskidów przywieźli go osadnicy, którzy zamieszkali w okolicach Starej Wsi i Wilamowic.

Inicjatorzy projektu tłumaczą w uzasadnieniu, że Wilamowice stanowią jedyną w swoim rodzaju na obecnych terenach Polski językową społeczność mikroregionalną. Powstała ona w wyniku XIII-wiecznego germańskojęzycznego osadnictwa na spustoszonych najazdami tatarskimi ziemiach księstwa opolsko-raciborskiego. Założono wtedy m.in. obecną Starą Wieś (po wilamowsku „Wymysdiöf”, czyli „Wilamowską Wsią”). W późniejszym okresie, ale jeszcze przed 1300 rokiem część mieszkańców tej osady przeniosła się kilka kilometrów dalej na wschód i zasiedliła Wilamowice.

Wilamowice – czytamy w uzasadnieniu projektu – od dawna stanowiły enklawę językowo-etniczną odrębną zarówno od bielsko-bialskiego kompleksu językowego, jak i całkowicie spolonizowanego bezpośredniego otoczenia. Wilamowianie ukształtowali i posiadają świadomość własnej etniczno-językowej wspólnoty lokalnej, której wymiernymi, widzialnymi emblematami są: język, stroje tradycyjne, więzy pokrewieństwa i powinowactwa, wewnętrzne struktury społeczne i system nazw miejscowych.

Zdaniem Tymoteusza Króla, etnografa, badacza zwyczajów i języka wilamowskiego, w języku odzwierciedlała się religijność mieszkańców tego regionu. W wilamowskim nie ma np. wyrażenia „do widzenia”, tylko „w imię Boże”. Podobnie, zamiast zwrotu „mam nadzieję” używa się „oby Pan Bóg dał”. Według badacza, w 2012 r. bardzo dobrze po wilamowsku potrafiło mówić około 60 osób, a około 500 rozumiało ten język i było w stanie porozmawiać w nim na podstawom poziomie.

Wilamowski jest językiem przede wszystkim mówionym, posiadającym dla Wilamowian pierwszorzędne znaczenie tożsamościowo-symboliczne, ale odzyskującym też wymiar komunikacyjno-społeczny i kulturotwórczy.

Za prekursora literatury w języku wilamowskim uważany jest Florian Biesik (1850-1926) – autor kilkunastu odnalezionych, opublikowanych i coraz szerzej znanych w Wilamowicach i w świecie tekstów poetyckich i prozatorskich. Po wilamowsku pisał i publikował również rodzimy twórca Józef Gara (Tołer-Juza 1920-2013), a z najmłodszego pokolenia Tymoteusz Król (Tiöma-fum-Dökter, ur. 1993) i Justyna Majerska (Jusiȧ-fum-Biöetuł, ur. 1993).

W opinii wnioskodawców, ustawowe przyznanie językowi wilamowskiemu statusu języka regionalnego wypełniłoby lukę w polskiej polityce mniejszościowej i językowej, która nie objęła dotychczas Wilamowic jako jedynej w swoim rodzaju w Polsce mikroenklawy etniczno-językowej. Będzie to również znaczący bodziec dla rozwijającej się od kilku lat coraz prężniej rewitalizacji języka i związanej z nim kultury wilamowskiej.

Z parafii Wilamowice pochodzi św. abp Józef Bilczewski beatyfikowany przez papieża Jana Pawła II i kanonizowany w 2005 r. przez Benedykta XVI. Zdaniem Tymoteusza Króla, święty musiał umieć mówić po wilamowsku. – Abp Bilczewski prawdopodobnie poznał język polski w szkole podstawowej, tak jak inne dzieci wilamowickie. Znane są mi też relacje wielu wilamowiczan, którzy podczas odwiedzin arcybiskupa we Lwowie, rozmawiali z nim po wilamowsku” – wyjaśniał kilka lat temu w rozmowie z KAI, podkreślając, że wilamowiczanie byli zawsze bardzo religijni, co także odzwierciedlało się w stroju, który na poszczególne święta miał odmienne wersje.

Z pobliskiej Starej Wsi pochodzi kard. Kazimierz Nycz, który uczęszczał do szkoły podstawowej w Wilamowicach.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku

Przeczytaj także

05 marca 2018 19:34

Na Wawelu odkryto pozostałości XIII-wiecznej kaplicy

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.