Drukuj Powrót do artykułu

Dar i dług [Maciej Zięba OP]

10 kwietnia 2010 | 11:24 | ter/hel / kw Ⓒ Ⓟ

Po pięciu latach od śmierci papieża coraz bardziej stajemy się świadomi wyjątkowości doświadczenia, jakie pokoleniu Jana Pawła II zostało dane – pisze na łamach „Rzeczpospolitej” dominikanin Maciej Zięba.

Wyjaśnia on, że określenie „pokolenie Jana Pawła II” warto interpretować szeroko, obejmując nim tych, którzy swoją dojrzałą wiarę formowali pod wpływem świadectwa, nauczania Jana Pawła II i spotkania z nim.

– Mogą to więc być dzisiejsze 25-latki, które kończyły szkoły średnie w roku śmierci papieża, a w swojej pamięci przechowują wspomnienia z trzech jego ostatnich pielgrzymek do ojczyzny, a także ludzie dziś w wieku sędziwym, którym postać Jana Pawła II pomogła w odkryciu rzeczywistości wiary i Kościoła – mówi. Wspólny mianownik to – jak tłumaczy o. Zięba – „świadomość daru i świadomość długu. Daru, bo bez wątpienia Polska wkroczyła w uprzywilejowany okres swej historii. A uprzywilejowanie to: wyzwolenie z komunizmu i włączenie się w proces integracji europejskiej, w ogromnym stopniu zawdzięczamy Janowi Pawłowi II.

Jako ludzie wierzący otrzymaliśmy też od niego integralną propozycję chrześcijaństwa – otwartego i nowoczesnego, a zarazem ewangelicznie radykalnego i wiernego tradycji, które łączy działanie z kontemplacją. (…) To doświadczenie swoistego obdarowania przez historię powinno rodzić – i jestem pewien, że w wielu z nas rodzi, choć często tak tego nie nazywamy – egzystencjalne poczucie długu, który zaciągnęliśmy, żyjąc w epoce Jana Pawła II, poczucie zobowiązania do wierności temu, czym żył i czego nauczał” – czytamy.

Ojciez Zięba zauważa, że „są kręgi w Kościele, które tej kanonizacji nie sprzyjają”. Wymienia krytyków liberalnych i otwartych, integrystów.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.