Drukuj Powrót do artykułu

Debata „Myśląc z Wojtyłą… o Polsce”

14 lutego 2014 | 10:49 | am / br Ⓒ Ⓟ

Co papież mówił o swojej Ojczyźnie? Co dzisiaj powiedziałby do Polaków? Co zagraża dzisiejszej Polsce? To tylko niektóre z pytań, jakie padły podczas debaty „Myśląc z Wojtyłą… o Polsce”, która odbyła się w Domu Arcybiskupów Warszawskich. Było to czwarte z sześciu spotkań przewidzianych w ramach duchowych i intelektualnych przygotowań do kanonizacji Jana Pawła II.

W debacie uczestniczyli specjaliści – ks. Alfred Marek Wierzbicki – etyk, prof. Andrzej Mencwel – historyk kultury i filozof, prof. Zbigniew Stawrowski. Gospodarzem spotkania był kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski.

Ks. Alfred Wierzbicki przywołał te elementy przemówień Jana Pawła II, na które jego zdaniem powinniśmy dzisiaj zwrócić szczególną uwagę. Wśród nich znalazły się trzy główne wątki – nie można zrozumieć Polski bez Chrystusa, rdzeniem polskości jest Polska jagiellońska oraz uniwersalny wymiar Solidarności.

Ks. Wierzbicki przywołał papieskie słowa wypowiedziane podczas pierwszej pielgrzymki do Ojczyzny: „Nie można zrozumieć człowieka bez Chrystusa, nie można zrozumieć Narodu bez Chrystusa, nie można zrozumieć Polski bez Chrystusa”. To, według etyka z KUL, jest myśl kluczowa. – Warto pamiętać, że właśnie w tamtej homilii Jan Paweł II mówił, że może być wiele kluczy do interpretacji Polski, ten nie jest jedyny. Ale tego klucza nigdy nie można odłożyć na bok jeśli chce się zrozumieć czym jest Polska – mówił etyk.

Jak zauważył ks. Wierzbicki, Jan Paweł II stosuje bardzo ciekawy ogląd Polski – nie w jednym miejscu, ale poprzez dzieje. – Podczas pierwszej pielgrzymki do Polski powiedział, że wyprawiamy się w pielgrzymowanie poprzez dzieje. Właściwie cała jego myśl związana jest z pielgrzymowaniem poprzez dzieje – od korzeni do dnia dzisiejszego. To co uderza w jego oglądzie Polski to to, że rzadko patrzy na Polskę samą w sobie. Widzi ją zawsze w kontekście. W kontekście narodów, które stanowią wspólnotę, przechodzą przez dramatyczne momenty. Przywołuje także postaci z dawnych i nowszych dziejów. Patrzy na Polskę jako wydarzenie dziejowe, zobowiązujące swoimi początkami – Chrztem. Przypomnienie chrztu łączy także z koniecznością podjęcia nowej ewangelizacji – tłumaczył.

Jaka to Polska w myśli papieskiej? Zdaniem ks. Wierzbickiego zapomniana, zagubiona. – Sądzę, że po II Wojnie Światowej nikt oprócz Stefana Swieżawskiego nie mówił z takim przekonaniem, że rdzeniem polskości jest polskość jagiellońska. Możemy to wyczytać z szeregu wypowiedzi papieża, zwłaszcza w ostatniej książce „Pamięć i tożsamość”. Wydaje się, że dzisiaj ta idea polskości jagiellońskiej nie znajduje odzewu – mówił.

Ks. Wierzbicki zwrócił także uwagę na przedstawiany przez papieża uniwersalny wymiar Solidarności. – Solidarność postawiła pytanie etyczne o sens pracy. Nie za ile ale w imię czego. Miarą tego, co naród wnosi w dzieje jest to, co wnosi w sprawę ludzką. Jan Paweł II widział znacznie głębiej sens Solidarności, jako sposobu budowania wspólnoty. I warto zapytać na ile i w jaki sposób jest to aktualne – zastanawiał się etyk.

Jak dodał, Jan Paweł II stał się ambasadorem kultury polskiej. – Gdy mówił do nas to oklaskiwaliśmy go. To były momenty, kiedy mówił o Chrystusie, o Duchu Świętym. A gdzie my jesteśmy dzisiaj? – pytał. – Gdy dzisiaj w kościele pojawiają się oklaski, to nie przypominam sobie, żeby w ostatniej dekadzie ktoś klaskał dlatego, że ksiądz czy biskup wymienił imię Chrystusa. Klaszczemy wtedy, kiedy albo usłyszymy coś niemiłego o naszych wrogach, albo coś miłego o nas samych. Tak bardzo się podzieliliśmy, że oklaski w kościele stają się nie chrześcijańskie ale partyjne. I to jest pewien problem – mówił ks. Wierzbicki.

Odmienną perspektywę przedstawił prof. Andrzej Mencwel. W kwestii chrztu Polski zauważył, że bardzo ważne jest to, że wtedy powstało państwo polskie, które jest jednością ponadplemienną i ta jedność oznacza też tworzenie i kształtowanie wspólnej kultury.

Jak dodał, Jan Paweł I kładł bardzo mocny nacisk na ukształtowanie państwowości polskiej. – Dość płynne jest u niego przejście od Polski Piastów do Polski Jagiellonów, co niekoniecznie zgodne jest z tym, co dzisiaj myślą historycy, a w szczególności nie jest zgodne z tym, co pod koniec XIX i na początku XX wieku ukształtowało się w Polsce jako dwie nowoczesne idee polityczne – idea piastowska i jagiellońska – wyjaśniał prof. Mencwel. Jak dodał, idea piastowska kładła bardzo silny nacisk na wymiar etniczny narodu, natomiast jagiellońska na obywatelski i polityczny charakter narodu. – O tych ideach nie wspomina – i dobrze – powiedział.

Z kolei prof. Zbigniew Stawrowski zastanawiał się, czym jest dla nas Polska, patriotyzm i Ojczyzna. – To nie jest takie bezproblemowe czy chrześcijanin może być dobrym patriotą. My, chrześcijanie należymy do innej Ojczyzny – do wiecznej Ojczyzny. To nie jest wydumany problem. Jak wytłumaczyć ludziom, że można być mieszkańcem wiecznej Ojczyzny a jednocześnie być dobrym patriotą – zastanawiał się prof. Stawrowski. – Kiedy czytamy teksty Jana Pawła II jesteśmy zaskoczeni. Jego patriotyzm nie podlega jakiejkolwiek wątpliwości. Co więcej on uczy patriotyzmu wszystkich – wierzących i niewierzących – zauważył.

– Nie bez powodu Jan Paweł II mówi, że Ojczyzna jest matką. Ta relacja personalna jest bardzo ważna. Jest matką a więc kimś, komu niezwykle wiele zawdzięczamy, która jest w nas, którą niesiemy w sobie i bez której nie bylibyśmy sobą – wyjaśniał.

Według prof. Stawrowskiego można być dobrym patriotą i kochać Polskę jeżeli jest się jednocześnie obywatelem wiecznej Ojczyzny. – Tu nie ma dysonansu między doczesną i niebiańską Ojczyzną. Ta doczesna staje się wielkim zbiorowym obowiązkiem, czymś co jest nam zadane tylko dlatego, że mamy perspektywę wiecznej Ojczyzny. To nie dotyczy tylko chrześcijan, tę perspektywę miał również Sokrates, choć nie wyrażał jej w kategoriach chrześcijańskich – mówił.

Przytaczając fragment papieskiej wypowiedzi, prowadzący spotkanie zapytał uczestników debaty o to, jak widzą tezę Jana Pawła II o walce duchowej, jaka po 1989 r. toczy się w Europie środkowo – wschodniej.

– Sądzę, że jest tak, że to zmaganie ma miejsce nie tyle w Polsce, co na wschód od Polski – ocenił ks. Wierzbicki. – Jeśli popatrzymy na kijowki Majdan i na Ukrainę to sądzę, że trzeba odwrócić pytanie, co Europa czy Unia Europejska może dać Ukrainie i zapytać, co Ukraina daje Europie. Etyk wskazywał, że Jan Paweł II zawsze brał stronę słabszego – wtedy kiedy konsekwentnie bronił nienarodzonych czy przeciwstawiał się karze śmierci – zauważył ks. Wierzbicki.

Czy Jan Paweł II był zawiedziony nowoczesną, wolną Polską? Zdaniem ks. Wierzbickiego i tak i nie. – Myślę, że papież patrzył w sposób bardzo trzeźwy, zrównoważony, widział blaski i cienie, ale nigdy nie podważał fundamentów odrodzonej Rzeczypospolitej. Wiele rzecze mogło go rozczarowywać – podziały, kłótnie, zbyt pochopne modernizowanie się. Ale nie był zawiedziony – mówił.

Natomiast prof. Stawrowski zauważył, że w papieżu była pewna ambiwalencja. – To, że upadł komunizm, to był cud, ale ten cud nie był przeniesieniem nas w świat ideałów, ale w świat konkretnych problemów, interesów, konfliktów. Ważna jest dynamika, czy rozwijamy się w dobrym kierunku. Myślę, że gdyby papież dożył dzisiejszych czasów, to nie byłby przerażony, bo sam nam mówił, żebyśmy się nie lękali, ale byłby głęboko poruszony – mówił.

Z kolei prof. Mencwel na pytanie – czy Jan Paweł II jest właściwie obecny w polskiej rzeczywistości odpowiedział, że nie. – W proporcji do tych niezliczonych wizerunków pomnikowych, malarskich powiedziałbym, że jest nieodczuwalny, także w życiu politycznym – mówił.

Na zakończenie uczestnicy debaty zmierzyli się z pytaniem – co powiedziałby dzisiaj Jana Paweł II do Polaków?

Zdaniem Prof. Mencwela byłyby to słowa – Przestańcie mnie czcić, zacznijcie mnie rozumieć. Z kolei ks. Wierzbicki zauważył, że wszyscy Polacy powinni zastanowić się nad kwestią: "Jan Paweł II – od nowa". A co to znaczy, to niech każdy z nas sam spróbuje sobie odpowiedzieć, ja mam dla siebie odpowiedź – mówił. Zdaniem prof. Stawrowskiego papież powiedziałby to samo, co na początku, czyli „Nie lękajcie się”, a potem by zachęcił: „Słuchajcie Franciszka”.

Spotkanie poprowadził dziennikarz KAI Tomasz Królak.

Cykl comiesięcznych debat „Myśląc Wojtyłą” rozpoczął się 19. listopada. Do tej pory dyskusje poświęcone były Bogu, człowiekowi, Europie i światu, oraz dzisiejsza (13. lutego) – Polsce. Dwie kolejne będą dotyczyły Kościoła oraz młodzieży.

Organizatorami debat są: Papieski Wydział Teologiczny w Warszawie, kwartalnik "Więź", Instytut Papieża Jana Pawła II, Centrum Myśli Jana Pawła II, Klub Inteligencji Katolickiej w Warszawie, Fundacja Dzieło Nowego Tysiąclecia oraz Katolicka Agencja Informacyjna.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.