Decyzję Sądu Najwyższego w sprawie kard. Pella opóźniona

Australijski Sąd Najwyższy w Canberrze opóźnił decyzję w sprawie rozpatrzenia apelacji prawników kard. George’a Pella od wyroku skazującego za molestowanie małoletnich w celach seksualnych, a decyzji nie oczekuje się wcześniej niż za kilka miesięcy – podaje portal www.news.com.au.

Przebywający od lutego 2019 roku w więzieniu kard. Pell nie był obecny na dwudniowej rozprawie. W środę 11 marca reprezentujący 79-letniego purpurata prawnik, Bret Walker podkreśli, że dowody umożliwiają „pogłębianie nieprawdopodobieństwa”, jakoby kard. Pell mógł dopuścić się zarzucanych mu czynów, jakich miał się dopuścić będąc arcybiskupem Melbourne w 1996 roku. Zazwyczaj bowiem zaraz po Mszy św. przebierał się w zakrystii i na schodach katedry pozdrawiał wiernych uczestniczących w Eucharystii.

Natomiast prokurator Kerri Judd odrzuciła twierdzenie, wzywając sędziów do spojrzenia na „cały materiał dowodowy”, który ukazał, że kard. Pell nie zawsze trzymał się utartych zwyczajów. Jej zdaniem za tezą oskarżenia przemawia także szczegółowy opis z reguły niedostępnej dla osób postronnych zakrystii, przedstawiony przez jedynego świadka – rzekomej ofiary. Drugi mężczyzna, który w chwili zdarzenia miał 13 lat, zmarł w wyniku przedawkowania narkotyków w 2014 r.

W czwartek 12 marca przed Sądem Najwyższym w Canberrze protestowali zarówno sympatycy jak i przeciwnicy kard. Pella. Stolica Apostolska zapowiedziała podjęcie dochodzenia kanonicznego w tej sprawie po wydaniu ostatecznego wyroku przez australijski Sąd Najwyższy.