Deus Meus poderwał młodych z całego świata
22 lipca 2016 | 09:43 | pk Ⓒ Ⓟ
Koncert zespołu Deus Meus zakończył czwartkowy Dzień w Diecezji w Szczecinie. Młodzi m.in. z Francji, Brazylii, Izraela, Meksyku, Rosji, Niemiec bawiła się na zamkowym dziedzińcu przy chrześcijańskich rytmach i słowach pieśni po polsku i angielsku.
– Fascynujący koncert, bo każdy mógł uczestniczyć w nim aktywnie np. przez taniec. To było wspaniałe – przyznała dziewczyna, która przyjechała z Jerozolimy. – Spodziewam się wydarzenia, które zainteresuje wszystkich – mówi o zbliżającym się ŚDM w Krakowie. – Przyjechaliśmy z Izraela grupą 30 osób, gdzie chrześcijanie są mniejszością. Dla nas więc to będzie ogromna liczba ludzi, którzy wspólnie się modlą. Są z różnych kultur. To jest ekscytujące, bo otwiera nasze umysły i dusze.
Wcześniej w czwartek kilkaset młodych osób uczestniczyło we Mszy św. w szczecińskiej katedrze, której przewodniczył metropolita szczecińsko-kamieński abp Andrzej Dzięga.
– Wreszcie jesteście i wreszcie jesteśmy razem. Niech Duch Święty teraz prowadzi i myśli, i serca. Bądźcie wszyscy pozdrowieni w Polsce, bądźcie pozdrowieni w Szczecinie, w mieście o szczególnie głębokiej i ciekawej historii i w mieście o bardzo intensywnej duchowości – mówił do młodych pasterz Kościoła na Pomorzu Zachodnim. – Niech młodość będzie znakiem naszej wiary.
W piątek organizatorzy Dni w Diecezji przygotowali wycieczki do Świnoujścia nad morzem i Myśliborza nad jeziorem, gdzie m.in. pojawi się akcent związany z odnowieniem przyrzeczeń chrzcielnych. To w związku z 1050. rocznicą Chrztu Polski. Poza tym Myślibórz to miasto związane z kultem Jezusa Miłosiernego, gdzie znajduje się sanktuarium znane na całym świecie z „Dzienniczka” Siostry Faustyny.
Młodzi wyjadą do Krakowa specjalnym pociągiem z niedzieli na poniedziałek, a ŚDM rozpoczną się we wtorek.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.